Hans Nielsen pod wrażeniem nowej Polonii Piła. Chce się zaangażować

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Hans Nielsen
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Hans Nielsen

Hans Nielsen otrzymał w weekend tytuł honorowego obywatela Piły. Przy okazji spotkał się z działaczami Polonii. Duńczyk jest pozytywnie zbudowany tym, w jaki sposób prowadzony jest klub. Chce się w jego działania choć w pewnym stopniu zaangażować.

Jego zasługi dla pilskiego żużla są niepodważalne. Duńczyk startował w barwach Polonii w sezonach 1994-1999, każdego roku wykręcając w polskiej lidze niesamowite średnie (najwyższa - 2,886, najniższa - 2,231). W Pile nadal wspominają szarże "Profesora z Oxfordu", który w 1999 roku poprowadził drużynę do mistrzostwa Polski.

Faktem jest jednak, że Hans Nielsen nie miał bliższych relacji z nowym zarządem, który wydostał klub z kłopotów finansowych i przejął stery w 2012 roku. Duńczyk co prawda kontaktował się pilanami, polecając im Thomasa Joergensena, ale w żaden sposób nie angażował się w działania Polonii i nie przyjeżdżał na mecze ligowe. Teraz może się to zmienić.

- Dojrzewając jako kibic, podziwiałem Hansa na torze, ale nigdy nie przypuszczałem, że spotkam się z nim w roli kolegi po fachu, bo przecież on także pracuje w roli menedżera. Jako zarząd spotkaliśmy się z nim w sobotę w siedzibie klubu. Długo rozmawialiśmy o przeszłości, gdy jeździł w Polonii, a także o obecnych czasach. Wręczyliśmy Hansowi koszulkę, szalik i inne gadżety. Było bardzo miło - wspomina menedżer i wiceprezes Polonii, Tomasz Żentkowski.

W niedzielę, już po oficjalnej ceremonii, doszło do uroczystego obiadu. Prócz Nielsena byli na nim prezydent i wiceprezydent miasta, a także członkowie zarządu Polonii Piła - prezes Tomasz Soter i Żentkowski. Ze strony Duńczyka padły słowa o chęci współpracy.

- Hansowi w Pile i naszej siedzibie bardzo się podobało. Zadeklarował, że nie była to jego ostatnia wizyta. Zaprosiliśmy go na jeden z naszych meczów i Hans zadeklarował, że na pewno przyjedzie. Wstępnie rozmawialiśmy też o pewnej współpracy, bo wiemy, że Nielsen chciałby w większym stopniu niż dotychczas się w tutejsze sprawy angażować. Jesteśmy w tej sprawie dobrej myśli - kwituje Żentkowski.

ZOBACZ WIDEO Z 1:5 na 4:2. W finałowym biegu na Motoarenie działo się!

Komentarze (15)
avatar
Dawid Głowacki
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesli dobrze wiem, to długi z 2011r niestety nadal są w Pile panie redaktorze, jednak to dzięki panowi Maciejowi powstał klub, który istnieje bodajże od 2006r Viktoria Piła i to on właśnie w ch Czytaj całość
avatar
ravajas
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Można by go zaprosić na mecz Polonia - Motor. A potem na rewanż do Lublina. :) 
avatar
TurboAlex
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko żeby czasem Polonia Piła nie była poligonem doświadczalnym dla młodych Duńczyków za sprawą Profesora a Świst ze szkoleniem młodych zostanie odstawiony na boczny tor 
Rusek - Zacisze
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
W Pile, nawet Wielki Hans z Cyfera więcej nie wyciśnie. 
avatar
sympatyk żu-żla
6.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pogratulować Duńczykowi honorowego tytułu. Może będzie przyjeżdżał do tego miasta. Znam taki przypadek że pewien czołowy zawodnik .Jadący w barwach pewnego klubu .Też dostał honorowe obywatelst Czytaj całość