"Polski Pentagon" na Gwardii = smog i miliardowa kara od Unii Europejskiej?

Materiały prasowe / Zdjęcie z ostatniego treningu na stadionie Gwardii, który odbył się w celu sprawdzenia nawierzchni w 2010 roku.
Materiały prasowe / Zdjęcie z ostatniego treningu na stadionie Gwardii, który odbył się w celu sprawdzenia nawierzchni w 2010 roku.

Pojawiają się kolejne znaki zapytania przy planach zabudowy stadionu sportowego Gwardii w Warszawie. W ostatnich tygodniach Komisja Europejska nałożyła na Polskę karę za brak działań mających na celu walkę ze smogiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Okazuje się, że teren, na którym położony jest warszawski stadion znajduje się w jednym z tzw. "kanałów napowietrzających" Warszawę i jego zabudowa może doprowadzić do dalszego pogłębienia zjawiska smogu, a w konsekwencji egzekucji miliardowej kary!

Jak podaje portal imokotow.pl, jedną z przyczyn powstawania smogu w Warszawie, jest całkowita dewastacja klina napowietrzającego od lotniska Okęcie, wzdłuż ulicy Żwirki i Wigury aż do Pola Mokotowskiego. Klin napowietrzający to korytarz powietrzny, dzięki któremu można usunąć zanieczyszczone powietrze z terenów miejskich. Na tych terenach zabroniona jest wysoka zabudowa. W czasach kiedy wojewodą mazowieckim był Jacek Sasin, wydane zostały jednak decyzje o zabudowach mieszkaniowych na terenach znajdujących się w korytarzu. Tak powstało między innymi luksusowe osiedle Marina Mokotów (jedno z najdroższych w Warszawie).

W najbliższej przyszłości klin napowietrzający ponownie zostanie zniekształcony przez osiedle Marina 2, gdzie dopuszczono 8-kondygnacyjną zabudowę mieszkaniową. Jak wynika z szacunków eksperckich, budowa osiedla osłabi siłę ruchów powietrznych o kolejne 0,5 proc. Może oznaczać to kolejne trudności z usunięciem nadmiaru smogu.

Biorąc pod uwagę plany MSWiA oraz bazując na wypowiedziach posła Tomasza Latosa, przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu Promocji Żużla, który stwierdził w wywiadzie dla "Tygodnika Żużlowego", że na obiekcie Gwardii planowana jest budowa "polskiego Pentagonu", można przyjąć, że kolejna inwestycja w wydatny sposób naruszy korytarz napowietrzający Warszawę, a tym samym zwiększy ryzyko egzekucji 4-miliardowej kary nałożonej na Polskę przez Komisję Europejską. Być może ten czynnik spowoduje, że instytucje odpowiedzialne za ten obiekt raz jeszcze rozważą jego zagospodarowanie zgodnie z przeznaczeniem, które jest wpisane do projektu Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, czyli sport i rekreację.

W związku z nowymi faktami w tej sprawie oraz ostatnimi działaniami Ryszarda Czarneckiego, do 10 marca przedłużone zostało zbieranie podpisów pod petycją do MSWiA w celu ocalenia boiska piłkarskiego i toru żużlowego przy ulicy Racławickiej 132. Zebrano już blisko 1 tys. podpisów, nie tylko z Polski. W tym momencie każdy głos poparcia nabiera wielkiego znaczenia.

Aby podpisać petycję wystarczy wejść na stronę internetową petycjeonline.com i podać swoje imię i nazwisko. Nie ma znaczenia miejsce zamieszkania oraz wiek. Swój podpis można również ukryć przed innymi sygnatariuszami w Internecie.

ZOBACZ WIDEO Mistrz świaca ocenia Polaków: Trudno ich pokonać. I wiedzą, jak pić

Komentarze (7)
avatar
sympatyk żu-żla
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Klin napowietrzania Warszawy, Zgodnie z planami miasta. Nie wolno budować budynków wysokich na tym obszarze. Budynek klubowy szatnie. park maszyn warsztat ,widownia wokół stadionu nie musi Czytaj całość
avatar
Bezwzględny
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie lubię Sasina, ale po co w ogóle o nim tu wzmianka? Co on niby ma wspólnego z tym klinem? 
avatar
zac
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polski "pentagon" :D j***ę zaraz... 
avatar
Pan wszystkich Panów
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przenieść klin napowietrzający.