Zawodnicy wyjeżdżali na tor parami bądź w trójkach. Jako pierwsi na toruńskim owalu pojawili się Paweł Przedpełski, Niels Kristian Iversen oraz Jason Doyle. Każdy z żużlowców własnym tempem pokonywał dystans kilku okrążeń, mogąc ponadto wykonać próbne starty zarówno spod taśmy, jak i z dowolnego miejsca na torze. Wszystko odbywało się pod czujnym okiem menedżera, Jacka Frątczaka oraz trenera Karola Ząbika.
Już w trakcie pierwszego treningu było kilka wspólnych startów spod taśmy. Żużlowcy rywalizowali we dwóch, najczęściej na dystansie jednego bądź dwóch okrążeń.
Nawierzchnia na Motoarenie wydaje się być dobrze przygotowana do sezonu. Na torze nie tworzyły się koleiny, a zawodnicy sprawnie pokonywali łuki. Pod koniec jazd niegroźny upadek na drugim wirażu zaliczył Daniel Kaczmarek. Na szczęście młodzieżowiec po chwili podniósł się z nawierzchni o własnych siłach.
Na torze zaprezentowali się zarówno młodzieżowcy jak i seniorzy. Zabrakło jedynie Chrisa Holdera. Obecny był natomiast, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, Grzegorz Walasek.
Zawodnikom nie straszne były przelotne opady deszczu. Po drobnej kosmetyce nawierzchni, na powtórny krótki wyjazd zdecydowali się Rune Holta, Jason Doyle oraz Niels Kristian Iversen.
Na trybunach pojawiło się kilkadziesiąt osób. Kolejne jazdy zaplanowano na środę (14 marca). Trening rozpocznie się wcześniej niż zapowiadano, bo już o godzinie 12.
ZOBACZ WIDEO Z 1:5 na 4:2. W finałowym biegu na Motoarenie działo się!
Blokujesz wszystkich którym nie dorastasz do pięt :))
Niezłe kino chłopaczku z ciebie :))
Aż musiałeś się tym pochwalić :))
Brawo Ty :))