Środa na torze: Zmarzlik w końcu się doczekał. Holder ma rozpocząć treningi w przyszłym tygodniu

Kamil Tecław 14 Marca 2018, 22:00

forBET Włókniarz Częstochowa i Get Well Toruń mają za sobą kolejne jazdy na własnych obiektach. Mimo opadów deszczu, pod Jasną Górą udało się przeprowadzić drugą w tym roku sesję treningową.

W Toruniu aura była korzystniejsza i w identycznym składzie co we wtorek, Anioły kręciły próbne kółka na MotoArenie. Zabrakło znów Chrisa Holdera.

- Z Chrisem jest wszystko okej, nie dzieje się nic złego. Jego mechanicy są na miejscu, przygotowują sprzęt do jazdy. Nasz Kangur dopina ostatnie formalne kwestie odnośnie jego pracy w Polsce, spodziewamy się go na MotoArenie tuż po weekendzie. Jesteśmy w stałym kontakcie i już jakiś czas temu informował nas, że w pierwszym tygodniu treningów może go zabraknąć, chociaż miałem nadzieję, że jednak uda mu się do nas dojechać - wyjaśnił absencję Australijczyka za pośrednictwem Facebook'a toruńskiego klubu, Jacek Frątczak.

W Rybniku i Ostrowie przeszkadza deszcz. KSM ma praktycznie gotowy tor

W środę po raz pierwszy na własnym torze trenować miał ROW Rybnik. Niestety, intensywne opady deszczu spowodowały, że nawierzchnia przy G72 nie nadawała się do jazdy.

W Ostrowie Wielkopolskim pogoda w dalszym ciągu nie daje za wygraną. Ze względu na ciągłe opady deszczu MDM Komputery TŻ Ostrovia została zmuszona do odwołania treningu drużyny, niedzielnego sparingu z Get Well Toruń oraz zgrupowania reprezentacji Szwecji.

Dużo lepiej przedstawia się stan toru w Krośnie. Nawierzchnia jest już praktycznie gotowa do próbnych jazd, ale wszystko wskazuje na to, że przez powrót zimy w najbliższych dniach zawodnicy KSM-u nie potrenują na własnym obiekcie.

Follow @KamilTeclaw