Sprawdził się scenariusz Frątczaka. Po kontuzji Jacka Holdera nie ma już śladu

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Bracia Jack Holder i Chris Holder
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Bracia Jack Holder i Chris Holder

Jack Holder w pierwszej połowie lutego doznał kontuzji obojczyka. Australijczyk w kilka tygodni wyleczył uraz i ma już za sobą treningi na Motoarenie. Właśnie taki scenariusz przewidywał Jacek Frątczak.

Młodszy brat Chrisa Holdera nabawił się kontuzji w wyniku upadku podczas treningu na torze w Cowra. Kilka dni po doznaniu urazu Jack Holder przeszedł operację, zapewniając jednocześnie, że na pewno będzie gotowy na początek sezonu.

21-latek słowa dotrzymał i już w ubiegłym tygodniu pojawił się na treningu Get Well Toruń na Motoarenie.- Tuż po urazie zapowiadałem, że Jack nie opuści przygotowań z zespołem. Oczywiście, docierały do mnie informacje, że jest to niemożliwe. Miałem pełną dokumentację medyczną, konsultowaliśmy się z lekarzami i nie było większych powodów do obaw - przyznaje Jacek Frątczak, cytowany przez ddtorun.pl.

Na dobrą sprawę Jack Holder nawet nie trenował pod kątem nadchodzącego sezonu. Formą przygotowań dla Australijczyka były starty w ojczyźnie, gdzie rywalizował w Indywidualnych Mistrzostwach Australii.

- Rozmawiałem z Jackiem po treningach i przyznał, że czuje się zupełnie normalnie. Pamiętajmy, że Australijczyk wjechał już w nowy sezon i tak naprawdę nie kończył poprzedniego. Jest tylko kilkutygodniowa przerwa, dlatego jako jeden z pierwszych zdecydował się na jazdy spod taśmy, bo jazda solo w jego przypadku była zupełnie kompletna - mówi Frątczak.

W najbliższym sezonie PGE Ekstraligi Jack Holder ma być rezerwowym Get Well, co oznacza, że będzie wstawiany do składu pod numerem 8. lub 16.

ZOBACZ WIDEO Kapitalne ściganie na torze w Daugavpils!

Komentarze (6)
avatar
LEGION STAL
22.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że nie potrafił przewidzieć baraży i musieli sponsorzy pomoc. 
Gerhard von Thorn
21.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jezeli Jack Holder jest zdrowy to bedziemy mieli w skladzie KS Torun jednego wpelni sprawnego,zdrowego Holdera.Swietnie. 
avatar
Holender
21.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No prosze.Zbawca z Zielonej Góry. 
avatar
kicektrn
21.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że nie przewidział olewki ze strony starszego brata. Młodszy zdążył wszystko załatwić i nawet kontuzję wyleczyć, a Krzysio nie ogarnął tematu... 
avatar
Rysio-z-Klanu
21.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ja Jacek Ty lada chwila z tymi swoimi przewidywaniami będziesz dużą konkurencją dla jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego:)))