Adrian Miedziński: Cieszę się przede wszystkim ze zwycięstwa

W niedzielnym spotkaniu Speedway Ekstraligi, Unibax Toruń okazał się lepszy na własnym torze od Unii Leszno, zwyciężając 48:42. Żużlowiec Aniołów, Adrian Miedziński, wywalczył w tym spotkaniu 9 punktów oraz 2 bonusy i jest zadowolony, że mógł się przyczynić do triumfu swojej drużyny.

- Cieszę się przede wszystkim ze zwycięstwa, bo co byłoby z moich punktów, gdybyśmy mecz przegrali - powiedział "Miedziak".

W piętnastym wyścigu niedzielnego spotkania toruński żużlowiec minął linię mety na ostatniej pozycji, ale nie jest tym faktem szczególnie zawiedziony: - W nominowanych jadą już tylko najlepsi zawodnicy i po przegranym starcie trudno kogokolwiek dogonić. Nie miałem koncepcji, w jakim miejscu ustawić się na pierwszym polu. Było dużo kolein i trochę zaryzykowałem stając blisko krawężnika.

Miedziński podkreśla również, że sezon dopiero się rozpoczął, i że w kolejnych meczach jego zdobycze punktowe powinny być jeszcze bardziej okazałe: - Poza tym cały czas brakuje mi jazdy i szukam dodatkowych startów. Jeden silnik mi już zaskoczył, teraz dopracowuję kolejny. Cały czas szukam idealnych ustawień, mam nadzieję, że szybko znajdę trzy dobre silniki, na których będę osiągał dobre wyniki.

Komentarze (0)