Stanisław Chomski: To nie musi być liga dwóch prędkości. Faworyt? Unia Leszno

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Stanisław Chomski w trakcie wypełniania programu zawodów.
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Stanisław Chomski w trakcie wypełniania programu zawodów.

Zdaniem Stanisława Chomskiego, nadchodzący sezon PGE Ekstraligi zapowiada się bardzo emocjonująco. - Liga wcale nie musi być dwóch prędkości - mówi trener Cash Broker Stali, wskazując jednocześnie na głównych kandydatów do złota i spadku.

Podczas okresu transferowego w klubach PGE Ekstraligi doszło do bardzo ciekawych roszad. Jednym z hitów było przejście Jarosława Hampela do Fogo Unii Leszno. Powrót 35-latka do ekipy Byków to najlepszy dowód na to, że leszczynianie chcą obronić wywalczone przed rokiem mistrzostwo Polski.

- Moim zdaniem Fogo Unia Leszno nic nie straciła, a wręcz zyskała. Zawodnicy z formacji juniorskiej okrzepli, a doświadczenia z ubiegłych lat powinny procentować. Jest to kandydat numer jeden do walki o złoty medal - ocenia Stanisław Chomski w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.

Zdaniem trenera gorzowskiego klubu, oprócz Fogo Unii Leszno do fazy finałowej awansują także Betard Sparta Wrocław, Get Well Toruń i jego Cash Broker Stal. Chomski podkreśla przy tym, że pozostałe zespoły także nie stoją na straconej pozycji i stać je na sprawienie niespodzianki.

- Myślę, że Falubaz Zielona Góra po stracie Jasona Doyle'a i Jarosława Hampela będzie zespołem nieobliczalnym, który może w tej lidze zaistnieć. Do Częstochowy wrócił Marek Cieślak, który potrafi zmobilizować i ustawić zespół. Ściągnął wartościowych zawodników, ale młodzież nie jest wystarczająco doświadczona. Niemniej mają silną formację seniorską i też aspiracje do pierwszej czwórki. MRGARDEN GKM Grudziądz skutecznie bronił się przed spadkiem, na pewno po kilku latach jazdy w PGE Ekstralidze i transferach jakich dokonali, będą mieli wysokie aspiracje - komentuje doświadczony trener.

Podobnie jak większość ekspertów, Chomski jako głównego kandydata do spadku typuje Grupę Azoty Unię Tarnów. Dla wyniku Jaskółek kluczowa będzie dyspozycja Nickiego Pedersena. - Grupa Azoty Unia Tarnów w teorii wydaje się najsłabsza, ale ma niezłego Patryka Rolnickiego, który ma zadatki na dobrego zawodnika. Wielką niewiadomą jest Nicki Pedersen, który jest głodny jazdy, a jeżeli potwierdzą się jego zapowiedzi, to może być liderem, który pociągnie ten zespół. Liga wcale nie musi być dwóch prędkości i może się dużo wydarzyć - uważa Chomski.

ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls

Komentarze (12)
avatar
Zawsze My
28.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
tym razem z chamskim się zgadzam papierowo UL idzie na mistrza, doły okupować będzie UT z ZG, a cała reszta będzie się biła w środeczku i tu miejsca dużo trudniej typować... 
avatar
Tylko_Apator
28.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
1.Fogo Unia Leszno
2.Cash Broker Stal Gorzów
3.Get Well Toruń
4;Włókniarz Częstochowa
5.Betard Sparta Wrocław
6.Mr Garden GKM Grudziądz
7.Falubaz Zielona Góra
8.Grupa Azoty Unia Tarnów 
avatar
Lizarazu
28.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
1. Fogo Unia Leszno
2. Cash Broker Stal Gorzów
3. Wlokniarz Częstochowa
4. Get Well Toruń
5. Betard Sparta Wrocław
6. Mr Garden GKM Grudziądz
7. Grupa Azoty Unia Tarnów
8. Falubaz Zielo
Czytaj całość
avatar
Tomek z Bamy
28.03.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Staszek,zapomniales dodac ,zeby wrocono do KSM;) Wtedy bedzie osiem silnych zespolow z liderami w postaci Kuciapy,Mazura czy THJ:) 
Oli-34
28.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Podobnie nieobliczalna jest Stal. Karczmarz kluczem.