Apel prezesa Zmory jest dziwny. Komercyjny turniej nie może być ważniejszy od kadry
Stal przełożyła Memoriał Jancarza na 1 maja. W tym dniu reprezentacja Polski jedzie towarzyski mecz z Australią w Pile. - Liczymy, że przewodniczący GKSŻ dołoży starań, by nie uderzyło to w organizację naszego memoriału - mówi prezes Stali.
W GKSŻ, po przeczytaniu tego, co powiedział Zmora, są zdziwieni. Zwracają uwagę, że dotychczas nie słyszeli o przypadku, by towarzyski turniej miał być ważniejszy od meczu reprezentacji. Co prawda także towarzyskiego, ale jednak stanowiącego element przygotowań do finału mistrzostw świata par, czyli Speedway of Nations.
- Zawody w Pile są jednymi z pierwszych w tym roku dla żużlowej reprezentacji Polski. O tym, kto w nich pojedzie, decyduje trener Marek Cieślak, a nie Główna Komisja Sportu Żużlowego - mówi Agnieszka Ratowska, rzecznik prasowy GKSŻ.
Memoriał Jancarza pierwotnie był planowany na 1 kwietnia, ale z powodu fatalnych prognoz zawody odwołano i przełożono na 1 maja. Już sam ten fakt może mocno zaszkodzić imprezie, której atutem było to, że stacja nSport+ robiła z niej wielkie otwarcie sezonu.
ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of PolandKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>