- Nie będę ukrywać, że memoriał stoi pod dużym znakiem zapytania - przyznaje w rozmowie z naszym portalem prezes ostrowskiego klubu Radosław Strzelczyk. Szef MDM Komputery TŻ Ostrovii nie zamierza jednak podejmować decyzji już teraz. W Ostrowie zdają sobie sprawę, że tor jest w bardzo kiepskim stanie, ale liczą, że pogoda się poprawi i rozegranie zawodów będzie możliwe.
- Decyzję podejmiemy najprawdopodobniej dopiero w niedzielę. To dobry moment, bo wtedy nie będziemy specjalnie ściągać zawodników i jako klub nie narazimy się też na duże koszty - tłumaczy Strzelczyk.
- Nasz tor ma w sobie w tej chwili tyle wody, że więcej nie jest w stanie już przyjąć. Jakaś nadzieja jednak jest, bo podobno w piątek ma być u nas ciepło. Jeśli tor się osuszy, to kto wie. Być może pojedziemy. Warunkiem są jednak korzystne warunki atmosferyczne w sobotę i niedzielę. Jeśli wtedy spadnie deszcz, to musielibyśmy liczyć na cud, czyli na 25 stopni i wiatr w poniedziałek. Wiadomo, że na coś takiego nie ma szans - tłumaczy prezes.
Memoriał Rifa Saitgariejewa ma rozpocząć się w poniedziałek o godzinie 15:45. Działacze postanowili, że w tym roku odbędzie się on w formie test - meczu, w którym MDM Komputery TŻ Ostrovia będzie rywalizować z reprezentacją Rosji.
ZOBACZ WIDEO Kim Jason Doyle będzie za 20 lat?
Jednak dla wielu LENIWYCH działaczy i to jest powód aby siedzieć w domu lub w lokalu i chlać gorzałę.
Jak pokombinują to ligę odłożą do majaTak naprawdę to w poniedziałek powinno się odbyć z 10 zawodów ale oni wolą płakać , że nie zdążyli się do ligi przygotować. A media tylko i wtórują zamiast wywierać presję aby się wzięli do roboty. Czytaj całość