Wrocławianin zdeklasował rywali w ogólnopolskim finale quizu #EkspertPGEE

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Jagoda Urban, miss PGE Ekstraligi 2017, podprowadzająca Falubazu.
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Jagoda Urban, miss PGE Ekstraligi 2017, podprowadzająca Falubazu.

Za nami ogólnopolski finał quizu #EkspertPGEE, w którym zmierzyło się siedmiu najlepszych uczestników z rozegranych 15. rund eliminacyjnych w aplikacji mobilnej PGE Ekstraligi. Bezkonkurencyjny okazał się wrocławianin, Grzegorz Dydacki (Azumi13).

Aż trzy tysiące kibiców żużla wzięło udział w quizie #EkspertPGEE na aplikacji mobilnej PGE Ekstraligi. Jednak do ścisłego finału, który odbywał się w siedzibie głównej Grupy Wirtualna Polska, zakwalifikowało się tylko siedmiu najlepszych uczestników. Jak na ostateczną rozgrywkę przystało, finaliści musieli popisać się szeroką wiedzą zarówno praktyczną, jak i teoretyczną.

Wymagająca praktyka

Stan wiedzy praktycznej uczestników sprawdzał Leszek Demski, Szef Sędziów PGE Ekstraligi, który dla każdego przyszykował po jednym pytaniu. Zależnie od wyczerpania tematu, laureaci otrzymywali od 0 do 3 punktów. Ten etap okazał się bardzo wymagający i tylko dwójka uczestników zdobyła po 3 punkty. Imponującą wiedzą praktyczną popisali się Mateusz Głaz (Loramski) oraz Grzegorz Dydacki (Azumi13).

Z jakimi pytaniami w tej części musieli mierzyć się finaliści? Leszek Demski przygotował m.in. takie pytania jak:

1) Wskazanie zębatki używanej w sporcie żużlowym oraz opisanie jej umiejscowienia w motocyklu,

2) Wskazanie kasku, w którym można startować w meczach PGE Ekstraligi w sezonie 2018 oraz opisanie dlaczego tak lub nie,

3) Wskazanie gaźników pochodzących od motocykla żużlowego i pokazanie tych, które będą dopuszczone do użytku w meczach PGE Ekstraligi 2018,

4) Wskazanie opon, które mogą być użyte przez zawodnika w motocyklu dopuszczonym do startu w meczu PGE Ekstraligi 2018 i opisanie dlaczego tak lub nie.

Decydująca teoria

Po pytaniach praktycznych finaliści zmierzyli się z pytaniami teoretycznymi, które zadawała Joanna Cedrych. W tej serii każdy z uczestników otrzymał po trzy pytania, za które można było maksymalnie dostać 3 punkty (1 punkt za każdą poprawną odpowiedź).

Już po pierwszej serii stało się jasne, że po zwycięstwo sięgnie ktoś z dwójki Grzegorz Dydacki - Mateusz Głaz, ponieważ żaden z innych uczestników nie miał już matematycznych szans, aby ich wyprzedzić. Tę próbę nerwów najlepiej wytrzymał wrocławianin, który z kompletem 6 punktów pewnie sięgnął po zwycięstwo.

- Bardzo cieszę się, że udało się wygrać. Muszę przyznać, że szczególnie część praktyczna okazała się bardzo trudna i podchwytliwa. Dlatego szczególnie jestem zadowolony, że udało mi się poprawnie odpowiedzieć na to pytanie i zdobyć sporą zaliczkę nad większością finalistów - mówił po finale Grzegorz Dydacki.

Drugie miejsce przypadło Mateuszowi Głazowi, który do Warszawy przyjechał jako zwycięzca wcześniejszych eliminacji. Natomiast podium uzupełnił Patryk Kapkowski z Częstochowy.

Cenne nagrody

Wrocławianin za zwycięstwo otrzymał podwójne zaproszenia VIP GOLD na 2018 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland, zaproszenie z osobą towarzyszącą na Galę PGE Ekstraligi 2018 oraz zegarek AZTORIN. Laureaci drugiego i trzeciego miejsca również otrzymali zaproszenia na warszawską inaugurację SGP oraz Galę PGE Ekstraligi, a ponadto otrzymali zegarki AZTORIN. Natomiast pozostali finaliści otrzymali komplet upominków od PGE Ekstraligi.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland

Źródło artykułu: