Bez nerwowych ruchów w Unii. Trener wyklucza wyjazdy. A sparing w Tarnowie?

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: zawodnicy Unii Tarnów
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: zawodnicy Unii Tarnów

Grupa Azoty Unia podejmie Falubaz Zielona Góra w niedzielę, a nie w piątek. Dzięki temu tarnowianie zyskają kilka dni na przygotowanie do inauguracji sezonu. Żużlowcy sami zdecydują, czy będą potrzebowali sparingu.

Beniaminek PGE Ekstraligi nie miał łatwych przygotowań do sezonu 2018. Ze względu na pogodę Grupa Azoty Unia Tarnów nie mogła trenować na swoim torze, bo zalegał na nim śnieg. W związku z tym sparingi zostały odwołane. Po informacji o przełożeniu spotkania z Falubazem Zielona Góra z piątku na niedzielę żużlowcy nieco odetchnęli.

Trener zespołu przyznaje jednak, że nie można powiedzieć o pełnym przygotowaniu do rozgrywek. Całe szczęście pogoda sprzyja, a prognozy wskazują, że uda się kilka dni potrenować. - Tor byłby okej już na piątek, ale nie byłoby możliwości porządnego potrenowania na nim. Zyskujemy dwa dni więcej - przyznaje Paweł Baran w rozmowie z RDN Małopolska.

Na pewno żużlowcy Unii przed pierwszym meczem sezonu nie będą już jeździć po Polsce. Pod uwagę brany jest tylko trening punktowany w Tarnowie. - Rozmawiam z chłopakami i wspólnie zadecydujemy, czy potrzebują sparingu. Jeśli mamy możliwość przez trzy dni cały czas korzystać ze swojego stadionu, to tak naprawdę jest owocne. Chłopaki zadecydują, czy potrzebują sparingu - podkreśla trener beniaminka PGE Ekstraligi.

Mimo wszelkich starań nie udało się doprowadzić toru do użytku już w święta. - Cały czas osuszaliśmy tor. Fajnie to wyglądało w sobotę, wieczorem byłem na stadionie. Niestety opady niedzielne były bardzo mocne. Tor wchłonął wodę jak gąbka. Nie wysuszymy tego w kilka godzin. Potrzebujemy dwóch, trzech dni - tłumaczył Baran.

Temperatura w najbliższych dniach ma utrzymywać się na poziomie ponad 10 stopni Celsjusza, do tego przewidywany jest dość silny wiatr, więc aura nie powinna już płatać figla. Starcie z Falubazem rozpocznie się w niedzielę o 19.00.

ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls

Komentarze (5)
avatar
RECON_1
5.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez sparingu to lipa,trening nie odda choćby malej rywalizacji spod taśmy... 
avatar
Skam
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sparing musi być objechany! Dla zasady. Bo to jest coś zupełnie innego aniżeli trening. Rzeszów może przyjechać albo Lublin niechaj nawet to będzie Krosno ale sparing objechać winniśmy. 
avatar
mar58
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto wymyślił godz. 19,00 jeżeli meczu nie ma w telewizji? Co stanęło na przeszkodzie aby rozegrać go wcześniej ? Zapewne byłoby więcej widzów. Wcześniejsza pora oznacza również większy komfort Czytaj całość
Brudne Ręce
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Tor byłby okej już na piątek", czyli przekładanie meczu tylko po to, aby Tarnów mógł sobie więcej potrenować u siebie. To taka sama żenada gdy jakiś klub chce przełożyć mecz bo ma kontuzjowane Czytaj całość
avatar
Unia.T PANY
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No zobaczymy jak to wszystko wyjdzie dziś ma być trening jutro burze i deszcz w piątek sobotę i niedzielę słonko oby się udało