PSŻ - Kolejarz: Skorpionom zabrakło trzeciego lidera i punktów juniorów (noty)

Choć drużyna Ivestonu PSŻ Poznań ani razu nie była na prowadzeniu w starciu z OK Kolejarzem Opole, to jednak kilkoro zawodników pozostawiło po sobie dobre wrażenie. Opolanie z kolei, z tak wyrównanym i silnym zespołem, nie mają powodów do niepokoju.

Maciej Ściłba
Maciej Ściłba
David Bellego na prowadzeniu WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: David Bellego na prowadzeniu

Noty dla zawodników Ivestonu PSŻ Poznań:

David Bellego 5. Najlepszy zawodnik tego spotkania. W Poznaniu potrzebowali lidera pokroju Francuza i mieli nosa stawiając właśnie na niego. Tylko raz przegrał wyjście z pod taśmy, kiedy to w pierwszej odsłonie dnia zamknął go po zewnętrznej Hubert Łęgowik. Bieg 13. natomiast był potwornie szybki na dystansie i gdyby nie twarda jazda Oskara Polisa, to z pewnością przywiózłby z Borodunlinem podwójne zwycięstwo. Skorpiony będą miały z niego pociechę w kolejnych meczach.

Marcel Kajzer 4. Niedziwne, że Tomasz Bajerski pochwalił jego jazdę po tym spotkaniu. Marcel w sparingu z Orłem wyglądał fatalnie, jednak szybko wyciągnął wnioski i był mocnym wsparciem dla Bellego przywożąc razem z nim parę gości na 5:1 w 7. i 9. wyścigu. Gdyby nie pech w biegu nr 11, gdzie zerwał łańcuch tuż po starcie, to jego dorobek punktowy mógł być jeszcze większy.

Mateusz Borowicz 3-. Wszyscy spodziewali się zdecydowanie więcej po wychowanku Włókniarza Częstochowa i można powiedzieć, że był jednym z tych, którzy najbardziej zawiedli w poznańskim zespole. 5 punktów to zdecydowanie za mało jak na zawodnika, mającego aspirację do bycia liderem. Najlepiej pokazał się w biegu nr 5, gdzie po przegranym starcie konsekwentnie napędzał się przez 3 okrążenia, żeby na początku ostatniego kółka minąć Huberta Łęgowika odważnym atakiem pod łokieć.

Władimir Borodulin 5-. Obok Davida Bellego najjaśniejszy punkt w ekipie Skorpionów. Zarzuty można mieć tylko i wyłącznie co do jego pierwszego biegu, gdzie zaspał pod taśmą i nie był w stanie minąć bezbłędnie jadącego Polisa. Mimo to był bardzo szybki zarówno na starcie jak i na dystansie. W ostatnim wyścigu potrafił wyprzedził nieźle dysponowanego Sebastiana Ułamka.

Frederik Jakobsen 3+. Po pierwszych dwóch biegach w swoim wykonaniu mocno zaostrzył apetyty kibicom zgromadzonym na stadionie na Golęcinie. Wydawać się mogło, że to właśnie on, będzie trzecim asem w drużynie Tomasza Bajerskiego. W wyścigu 6, został zamknięty na starcie przez parę Ułamek - Polis, jednak genialnie mknął po orbicie i zdołał wyprzedzić byłego uczestnika cyklu GP. W kolejnych trzech wyścigach zgasł przywożąc dwie jedynki i zero. Po meczu trener gospodarzy przyznał, że przyczyną tego stanu rzeczy były problemy sprzętowe Duńczyka.

ZOBACZ WIDEO Kim Jason Doyle będzie za 20 lat? Prawdopodobnie najgrubszym facetem jakiego widzieliście

Mateusz Adamczewski 1. Nie ma się co pastwić nad żużlowcem wypożyczonym z Torunia, lecz jego postawa w meczu była tragiczna. Niepewny na motocyklu przyjeżdżał daleko za pozostałymi rywalami nawet w biegu juniorskim. W 6. wyścigu został wykluczony za to, że... został zdublowany. Musi włożyć bardzo dużo pracy na treningach, aby jego kariera miała jeszcze jakikolwiek sens.

Kevin Fajfer 2. Obok Mateusza Borowicza największy zawód w ekipie Skorpionów. Ze świetnej strony pokazał się kibicom i działaczom w meczach kontrolnych z Orłem Łódź i Lokomotivem Daugavpils, gdzie dosłownie fruwał po golęcińskim owalu i można było mieć nadzieje na o wiele lepszy występ z jego strony. W spotkaniu z OK Kolejarzem najwidoczniej zjadła go presja, gdyż w wyścigu juniorskim spod taśmy uciekł mu Krzywosz, a następnie w wyścigu 4. spowodował upadek juniora z Opola, za który został wykluczony. Był szybki na dystansie, co pozwala mu z optymizmem patrzeć w przyszłość, ale musi poprawić wyjścia z pod taśmy.

Noty zawodników OK Kolejarz Opole:

Kevin Woelbert  4. Udane spotkanie Niemca. Bardzo dobra dyspozycja na starcie pozwoliła mu zgromadzić 9 punktów z bonusem. Przywiózł jednak jedną "śliwkę", gdzie w pierwszej odsłonie dnia dał się objechać na pierwszym łuku świetnie jadącej parze gospodarzy Bellego – Kajzer. Szybko wyciągnął wnioski i w pozostałej części zawodów nie popełniał większych błędów. Na brawa zasługuje jego postawa w biegu 8, gdzie przywiózł z Hubertem Łęgowikiem podwójne zwycięstwo, świetnie broniąc się przed atakami szybkiego Jakobsena.

Hubert Łęgowik  5-. Najskuteczniejszy zawodnik w barwach gości. Podobnie jak Woelbert nie ustrzegł się wpadki przywożąc zero w biegu numer 5. W pozostałych wyścigach świetnie wychodził spod taśmy i nie dawał się złapać na dystansie. Bardzo udany występ zawodnika z Częstochowy, którego stać na jeszcze lepszą jazdę.

Sebastian Ułamek  3+. Można było spodziewać się o wiele więcej po tak doświadczonym i utytułowanym żużlowcu, jednak pech sprawił, że na próbie toru stracił silnik i dodatkowo zanotował upadek. Taka sytuacja mogła go wybić z rytmu, jednak potrafił się zmobilizować i przywiózł w tym meczu dwie trójki. W pozostałych biegach brakowało mu prędkości na dystansie, co mogło być spowodowane właśnie sytuacją sprzed meczu.

Oskar Polis  4+. Świetny ze startu, waleczny na dystansie. Występ bardzo podobny do tego, który zanotował Hubert Łęgowik, czyli jedna wpadka i bardzo dobra postawa w pozostałych wyścigach. Cichy bohater opolan, ponieważ to jego twarda jazda w biegu nr 13, kiedy mocno wjechał w tor rozpędzonego Davida Bellego spowodowała, że Iveston PSŻ nie przywiózł podwójnego zwycięstwa. W biegu 14. wraz z Kevinem Woelbertem wygrali 5:1 i zapewnili swojej drużynie dwa punkty meczowe.

Denis Gizatullin  3-. Nie były to udane zawody Rosjanina. Po meczu trener gości Piotr Żyto, przyznał, że dwa dni wcześniej Denis podczas treningu w Częstochowie stracił swój najlepszy silnik i to właśnie miał być jeden z powodów jego słabszego występu. Mimo tego dorzucił 4 punkty w czterech startach. W biegu 10 minął na dystansie Borowicza i do końca naciskał na swojego rodaka Władimira Borodulina. Ta akacja zasługuje na szczególną pochwałę.

Kamil Kamiński 3. Junior z Opola zrobił swoje, czyli przywiózł dwukrotnie za plecami Mateusza Adamczewskiego. W jego jeździe widać było postęp, ale przed nim jeszcze bardzo daleka droga, aby rywalizować z najlepszymi, drugoligowymi juniorami.

Jarosław Krzywosz  4-. Drugi młodzieżowiec OK Kolejarza zasługuje na duże słowa uznania, gdyż przed meczem chyba nikt nie stawiał na to, że wygra on rywalizację w biegu juniorskim z Kevinem Fajferem. W czwartym wyścigu świetnie wystrzelił spod taśmy i do momentu upadku spowodowanego przez Fajfera jechał na drugiej pozycji. W dużej mierze to właśnie jego punkty przechyliły szalę zwycięstwa na stronę drużyny z Opola.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy David Bellego utrzyma świetną dyspozycję w kolejnych spotkaniach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×