W tym miesiącu mistrzowie Polski zmierzą się z gorzowianami, pojadą do Grudziądza, a następnie podejmą Falubaz Zielona Góra. Jest duża szansa, że w jednym z tych meczów na tor wróci po kontuzji Piotr Pawlicki. Optymistycznymi wieściami w tej sprawie podzielił się z nami menedżer Fogo Unii Leszno, Piotr Baron.
- Konkretnej daty w tym momencie nie podamy. Od tego, by dokładnie określić, kiedy Piotrek będzie mógł jeździć są lekarze. Myślę jednak, że już w tym miesiącu nasz zawodnik będzie gotowy do powrotu na tor. Może za tydzień albo za dwa tygodnie. Tego jeszcze nie wiemy - zaznacza Piotr Baron.
Leszczynianie mają w każdym razie na tyle mocny skład, że i bez Pawlickiego są w stanie wygrywać. Na inaugurację zremisowali na torze jednego z głównych konkurentów do tytułu, Betard Sparty Wrocław. - Wynik, jaki tam osiągnęliśmy, jest dla nas jak najbardziej w porządku. Biorąc pod uwagę to, że jechaliśmy bez naszego kluczowego zawodnika, nie możemy narzekać - kwituje Baron.
Fogo Unia będzie przygotowywać się teraz do niedzielnego meczu ze Cash Broker Stalą Gorzów. Treningi zaplanowano na czwartek i piątek.
ZOBACZ WIDEO Co za uderzenie z woleja Grealisha! Przepiękny gol na Villa Park [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
***
Swoją drogą ciekawi mnie ile razy "SyFiarze" (bez urazy dla autorów nazwa własna) napisali artykuł o kontuzji Huberta Czerniawskiego?