Błyskawiczna rekonwalescencja Martina Smolinskiego. Niemiec już na torze

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Martin Smolinski
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Martin Smolinski

Po upadku w Gnieźnie, Martin Smolinski przez dwa tygodnie miał odpoczywać od żużla. Tymczasem Niemiec już po siedmiu dniach wrócił na tor.

Zawodnik Falubazu Zielona Góra pechowo zakończył sparing zielonogórskiej drużyny w Gnieźnie, na pierwszym łuku trzynastego wyścigu zawodów upadając na tor wspólnie z Marcinem Nowakiem. Zawodnik Car Gwarant Startu szybko wstał o własnych siłach, natomiast do Martina Smolinskiego wyjechała karetka.

Po kilku chwilach Niemiec podniósł się i udał się do parku maszyn, uskarżając się na mocny ból barku. Dzień później były uczestnik cyklu Grand Prix rozpoczął rehabilitację, która przyniosła nadspodziewanie dobre efekty. Smolinski miał odpoczywać od jazdy na motocyklu żużlowym przez dwa tygodnie, tymczasem już siedem dni po kraksie wrócił na tor.

- Poczułem ulgę. Kilka dni odpoczynku, w połączeniu z codzienną, intensywną rehabilitacją, sprawiło, że mogłem bez żadnego bólu jeździć na motocyklu. To świetne uczucie - napisał Smolinski na Facebooku po środowym treningu w Landshut.

Powrót Niemca na tor oznacza, że Adam Skórnicki będzie mógł brać go pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Ten odbędzie się już w najbliższą niedzielę w Zielonej Górze.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland

Komentarze (11)
avatar
sympatyk żu-żla
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszy to ze zawodnik przyszedł do siebie. Temat jazdy w kolejnych zawodach powinien zatwierdzić lekarz czy zawodnik się nadaje do jazdy po urazie, później trener. 
avatar
yes
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że Smolinski może być uzupełnieniem składu Falubazu, a nie jego trzonem. 
avatar
Marcin_
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gomólskiego i Tondera na ławkę. Wpuścić Smolińskiego i Hansena i wynik pójdzie w 2 strone. Może u nas Thorsella wypróbować. Gomoldkiemu nie dałbym już pojeździć. Słaby 1 liga. 
avatar
najlepszy junior 2 ligi
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ginger i tak ma gwarancje startow wiec ten powrot nie ma znaczenia 
avatar
Rysio-z-Klanu
12.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobre wieści dla Falubazów.Tym samym rywalizacja o miejsce w składzie zielonogórzan wzrośnie, a Ginter jako najsłabszy senior pewnie usiądzie na ławce.