Zawodnik Stali Rzeszów był w tarapatach. Dlaczego Skrzydlewski mu darował?

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Edward Mazur
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Edward Mazur

Niewiele brakło, żeby zawodnik Stali Rzeszów Edward Mazur nie został potwierdzony do startów w sezonie 2018. Nad żużlowcem wisiała kara, którą w ubiegłym roku nałożył na niego Orzeł Łódź. Prezes Witold Skrzydlewski postanowił odpuścić zawodnikowi.

- Kolega Mazur to fajny chłopak, ale trochę się ostatnio pogubił. Ja uważam, że każdemu trzeba dać szansę i dlatego odpuściłem - mówi nam prezes Orła Łódź. Czym przekonał go ostatecznie Edward Mazur? - Zadzwonił do mnie i przeprosił. Jest w trudnej sytuacji finansowej. Gdybyśmy się upierali, to w ten sposób zamknęlibyśmy mu możliwość kontynuowania kariery - dodaje Witold Skrzydlewski.

Przypomnijmy, że Orzeł nałożył na Mazura karę w wysokości 20 tysięcy złotych za to, że żużlowiec w trakcie meczu Grupa Azoty Unia Tarnów - Zdunek Wybrzeże Gdańsk w parku maszyn był ubrany w bluzę gdańszczan. - Nie oznacza to jednak, że będę odpuszczać wszystkim. Zawodnicy muszą przestrzegać reguł panujących w klubie - podkreśla Skrzydlewski.

Wszystko wskazuje więc na to, że Mazur zostanie potwierdzony do startów i będzie mógł pojechać w niedzielnym meczu Stali Rzeszów z MDM Komputery TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp..

ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls

Komentarze (16)
avatar
sympatyk żu-żla
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Witold jest człowiekiem ugodowym oraz wie jak zarządzać klubem .Dzięki niemu mamy w Łodzi stadion i silny klub. Drugim jest Zdunek. Podziwiam was panowie . 
avatar
Rysio-z-Klanu
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Don Vito duży facet o gołębim serduchu.Brawo Panie Witku. 
avatar
yes
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Udało się Mazurowi. Teraz musi "pokazać siebie" na torze... 
avatar
Zawsze My
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skrzydlewski potrafił...Nawrocki potrafi?.... 
avatar
PKK Rzeszów
13.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Witoldzie szacun z Rzeszowa. Nie tylko ta sprawa, szczerosc i rozwaga - to u Pana cenie od dawna. Na ostatnim meczu ( wygrana Łodzi) chcialem Panu pogratulowac, ale sie nie udało.