Kapitan wrócił, czyli Piotr Pawlicki znów na torze (wideo)

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu od lewej: Piotr Pawlicki, Jarosław Hampel

Dawid Borek 25.04.2018, 12:08

Piotr Pawlicki we wtorek pojawił się na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie, gdzie odbył pierwszy po kontuzji trening na motocyklu. Fogo Unia bardzo czekała na powrót swojego kapitana.

W tym artykule dowiesz się o:

Fogo Unia Leszno

PGE Ekstraliga

Piotr Pawlicki

Fogo Unia będzie jeszcze mocniejsza. Piotr Pawlicki wraca na Falubaz

Przypomnijmy, że Piotr Pawlicki w czasie zgrupowania Fogo Unii Leszno w Hiszpanii doznał urazu kostki, po którym został poddany zabiegowi w Barcelonie. Od tego czasu kapitan Byków przechodził rehabilitację.

Już po ostatnim spotkaniu mistrzów Polski Piotr Baron zdradził, że Pawlicki ma wrócić na najbliższy mecz Fogo Unii z Falubazem Zielona Góra , który odbędzie się już w najbliższy piątek i wszystko wskazuje na to, że ten scenariusz się sprawdzi.

We wtorek reprezentant Polski wrócił na tor i kręcił próbne kółka na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Towarzyszyła mu kamera UniaLesznoTV.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Tak

Nie

Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki

Wideo Żużel Fogo Unia Leszno

Polska PGE Ekstraliga Piotr Pawlicki Leszno

Zgłoś błąd w treści

WYBRANE DLA CIEBIE

Pedersen postawił warunek ROW-owi. Chciał sprawdzić jeden szczegół

Żużel. Abramczyk Polonia Bydgoszcz w liczbach. Zaprzepaszczono wielką szansę

Żużel. To była przepiękna batalia. Spektakl Janowskiego i Holdera w finale w Horsens [WIDEO]

Żużel. Tak minął tydzień. Stal uratowana przez miasto. Falubaz z głośnym transferem

Żużel. KS Apator z planem sparingowym. Pojadą m.in. z ligowymi rywalami

Żużel. Crump wspomina swój pierwszy tytuł. "To był okropny dzień"

Komentarze (32)

sympatyk żu-żla

25.04.2018

Odpowiedz

Leszno ma skład osobowy tak silny że bez Pawlickiego też sobie radę dawał. Jak będzie po powrocie Pawlickiego zobaczymy jeszcze w tym sezonie nie jechał.