PSŻ - Ostrovia: Równa jazda kluczem do zwycięstwa, Klindt zachwycił wszystkich (noty)

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Nicolai Klindt
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Nicolai Klindt

Oceniamy zawodników po meczu Iveston PSŻ Poznań - MDM Komputery TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp.(41:49) w ósmej kolejce 2. Ligi Żużlowej. Mimo porażki w drużynie gospodarzy aż trzech zawodników zasłużyło na dobre oceny.

Noty dla zawodników Ivestonu PSŻ Poznań:

Władimir Borodulin 4+. Równy i solidny występ. Rosjanin bardzo dobrze wszedł w mecz, ponieważ wraz z kolegą z pary triumfowali podwójnie w pierwszym wyścigu. Potem przyszedł czas na festiwal dwójek. Taki lider był potrzebny w drużynie gospodarzy, choć faktem jest to, że było go stać tylko na jedno indywidualne zwycięstwo. Występ jak najbardziej na plus.

Marcel Kajzer 5-. Najlepszy zawodnik w zespole PSŻ. Pod względem ilości zdobytych punktów był dopiero trzeci, jednak biorąc pod uwagę bonusy, których zdobył aż 5, daje nam to 14 płatnych "oczek" z 18 możliwych w 6 startach. Poza tym zawodnik pochodzący z Rawicza był najbardziej walecznym jeźdźcem Skorpionów, jak sam przyznaje zostawił wiele serca i zdrowia na torze.

Mateusz Borowicz 1. Trudno cokolwiek powiedzieć o jego występie. Dwa starty, dwa razy przywoził ogony. Wszyscy w klubie przyznają, że Mateusz ma świetny sprzęt i jest bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie. Problem leży w sferze mentalnej. Na ten moment ciężko widzieć go w składzie, tym bardziej, że miał być jednym z liderów.

Frederik Jakobsen 3-. Znowu się starał i znowu czegoś zabrakło. 6 punktów w czterech startach to bardzo mizerny rezultat, patrząc na to, jakie wyniki osiągał w zeszłym sezonie. Pierwsza część zawodów kompletnie nieudana, następnie został zmieniony przez Borodulina. Być może trochę za szybko, bo w kolejnych dwóch wyścigach jechał na innym motocyklu i wyglądało to zupełnie inaczej.

David Bellego 4-. Do tej pory to on był liderem PSŻ w meczach przed własną publicznością. Początek spotkania z Ostrovią zapowiadał, że będzie tak i tym razem. Jako jedyny w swoim pierwszym starcie pokonał rewelacyjnie dysponowanego Klindta. Później coś się zacięło. Zaczął wyraźnie zostawać na starcie i po dwóch trójkach, przyszły dwie jedynki. Właśnie taka sinusoida w wynikach liderów Skorpionów jest jednym z największych utrapień drużyny.

Kevin Fajfer 1. Początek sezonu wskazywał, że powinien rozwinąć skrzydła i dorzucać cenne punkty dla zespołu. Niestety dla PSŻ-u, w dalszym ciągu jego jazda nie wygląda zbyt dobrze. W biegu młodzieżowym miał szansę nawet na jedno "oczko" więcej, ale bez pomysłu atakował Studzińskiego. W szóstym biegu popełnił duży błąd wypuszczając mocno motocykl tuż po starcie. Nie opanował go i zaliczył "świecę".

Jakub Osyczka 2. Ocena wyższa od kolegi z formacji młodzieżowej, ponieważ miał taki sam dorobek punktowy, a pojechał w dwóch biegach mniej. Widać, że bardzo chce. Może zaliczyć progres, ale potrzebuje jeszcze więcej startów.

Noty dla zawodników MDM Komputery TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp.:

Bjarne Pedersen 4. Bardzo słaby początek i koniec tego meczu wykonaniu Duńczyka. W środku zawodów był niepokonany, pewnie wygrywał starty i przyjeżdżał do mety z ogromną przewagą nad resztą rywali.

Patryk Dolny 3. 5+2 to bardzo przyzwoity dorobek wychowanka Polonii Piła. Trzeba przyznać, że w tym spotkaniu był bardzo waleczny. W piątym i ósmym wyścigu przywiózł z Bjarne Pedersenem dwa podwójne zwycięstwa, skutecznie odpierając ataki Jacobsena i Bellego. W biegu 14 natomiast do końca nękał swoją ofensywną jazdą Marcela Kajzera.

Renat Gafurow 4. Rosjanin w tym meczu imponował szybkością. Szczególnie w pamięci zapadł wszystkim bieg numer 9. Wówczas lepiej ze startu wyskoczyła para gospodarzy, jednak Gafurow w trakcie jednego okrążenia najpierw atakiem po szerokiej minął Kajzera, a następnie piką pod łokieć odebrał zwycięstwo swojemu rodakowi, Władimirowi Borodulinowi.

Zbigniew Suchecki 4-. To był jego pierwszy ligowy mecz w tym sezonie, więc nie ma sensu być zbyt ostrym co do oceny jego jazdy. Świetny początek, gdyż po dwóch startach miał na swoim koncie 5 punktów. Potem pogubił się z ustawieniami sprzętowymi i przywiózł dwa zera. Patrząc na to co zaprezentował można być optymistą.

Nicolai Klindt 6. Kapitalne spotkanie w wykonaniu Duńczyka. Tylko w pierwszym starcie przegranym ze świetnie dysponowanym na początku rywalizacji Bellego, Klindt nie wyglądał zbyt imponująco. Później znalazł odpowiednie ustawienia i dosłownie fruwał po owalu na Golęcinie. Jego jazda była widowiskowa i niezwykle skuteczna. Fantastycznie wykorzystywał szybkie ścieżki na zewnętrznej części toru.

Kamil Nowacki 4. Udany występ juniora Ostrovii. W biegu młodzieżowym pewna wygrana. Później dorzucił jeszcze jedno oczko wywalczone po rywalizacji z Kevinem Fajferem. Poza tym był bardzo szybki i nie wiele brakowało, by za swoimi plecami przywiózł również Marcela Kajzera w biegu numer 7. Może zaliczyć ten start do jak najbardziej udanych.

Marcel Studziński 3. Wychowanek Stali Gorzów pewnie triumfował wraz z Kamilem Nowackim w biegu juniorskim. Potem doszło do tego wykluczenie i defekt. Mimo tego ocena wyjściowa, bo zrobił to co do niego należało.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Źródło artykułu: