Atmosfera w Toruniu dobija zawodników. "Musimy unikać social media"

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Jason Doyle schodzi do parku maszyn po upadku.
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Jason Doyle schodzi do parku maszyn po upadku.

Jason Doyle był liderem Get Well Toruń w wyraźnie przegranym meczu z Fogo Unią Leszno (37:53). Zawodnik ma pretensje do kibiców, którzy atakują jego i kolegów w sieci.

15 punktów i bonus w starciu z Fogo Unią Leszno to znakomity wynik dla Jasona Doyle'a. To był taki mistrz świata jakiego chcą na co dzień oglądać kibice Get Well Toruń. Zawodnik ma jednak pretensję do fanów, że ci przesadzają z agresją w sieci.

- Presja na ludziach z tego klubu jest stanowczo za duża. Z tego powodu nie jesteśmy w stanie skupić się na tym, co umiemy robić najlepiej. Dostawałem mnóstwo negatywnych wiadomości po słabszych meczach. Musimy chyba dać sobie spokój z social media z tego powodu - komentuje Australijczyk.

Dobra forma Doyle'a to jedyny duży pozytyw, który po piątkowej konfrontacji może wyciągnąć Jacek Frątczak. - Faktycznie to jeden z moich najlepszych występów w tym sezonie. To jednak nie wystarczyło. Rywalizowaliśmy ze znakomitą drużyną. Teraz musimy się zjednoczyć, a fani powinni stanąć za nami murem - podkreśla mistrz świata.

ZOBACZ WIDEO Speedway of Nations gwarantuje emocje do ostatniego wyścigu

Komentarze (57)
avatar
Myszor.
19.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jason ;( Pierdolenie o szopenie jaka presja??Podpisując kontrakt na co liczyłeś ????????????????Tanie frytki to w Biedronce;) 
Nowy w mieście
19.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy zawodnik, który odejdzie od giet łelów ma sezon konia. Tam po prostu nie da się jeździc. 
avatar
undertaker
19.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Najlepiej to unikajcie stadionów żużlowych, to powinno pomóc :-) 
avatar
Patrykowski
19.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
DOLARKU w zaszłym roku fani stawali za Tobą MUREM, gdy przekładałeś dobro Klubu nad własny interes. Na koniec okłamałeś i oszukałeś kibiców, klub i sponsorów to NIEGODNE. Dlatego zostaniesz dla Czytaj całość
avatar
Tommy DeVito
19.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jason popełniłeś jeden błąd a nawet "wielbłąd" nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Pozdr.