Chris Harris zatelefonował do Polonii. Prosi o szansę

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Chris Harris
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Chris Harris

Chris Harris nie wyrażał w ostatnim czasie większego zainteresowania meczami w Nice 1. Lidze Żużlowej. Uległo to jednak zmianie i Anglik sam zatelefonował do Polonii Piła, prosząc o danie mu szansy. Co na to klub?

W pięciu dotychczasowych meczach pilskiej drużyny Chris Harris nie pojechał ani razu. Co prawda znalazł się w awizowanym zestawieniu na piątkowy mecz z Orłem Łódź, ale w nim nie pojechał. Nie było to możliwe, zwłaszcza, że nie zjawił się w Polsce.

Brak występów w barwach pilan nie oznacza jednak, że Anglik został już definitywnie skreślony. - Chris sam się do nas odezwał, wyrażając gotowość przyjechania do Piły. Widać, że zaczęło mu zależeć - mówi nam menedżer Euro Finannce Polonii, Tomasz Żentkowski.

Komentatorzy stacji Eleven Sports stwierdzili w czasie niedawnej transmisji, że słyszeli o tym, iż Harris nie odbierał nawet od pilan telefonu. W klubie przyznają, że kontakt z Anglikiem faktycznie był wcześniej utrudniony. Harris najwyraźniej zrozumiał już jednak swój błąd. - Wcześniej z tym kontaktem faktycznie różnie wyglądało. Teraz się to zmieniło. Chris pomału łapie formę, co widać po jego postawie w innych ligach. Może dlatego też tak mu zależy, by pojechać też w Polsce - stwierdza Żentkowski.

W Pile niczego Harrisowi na razie nie obiecują. W najbliższą niedzielę zespół ten podejmie Speed Car Motor Lublin. - Damy Chrisowi znać, kiedy będziemy przygotowywać się na torze do tego meczu. Jeśli faktycznie bardzo mu zależy, to przyjedzie i z nami potrenuje. Wtedy podejmiemy decyzję, co dalej - dodaje Żentkowski.

ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Mierzymy w podium Speedway of Nations

Komentarze (19)
avatar
ArturO PP
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Za Lagute Harris za Staniszewskiego Gryszpinski reszta bez zmian takie moje zdanie na temat składu na Lublin 
Mistrz z Lublina
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawać go na mecz z Motorem. 
avatar
krynston
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A dajcie mu warunek, że jak przyjedzie na trening przed meczem to pojedzie z Motorem. Gorszy od Łaguty nie będzie raczej. Ryzyko niewielkie. Piła pokazała pazur z Łodzią, będziemy mieli trudną Czytaj całość
avatar
Nigthmare
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak pewnie Wielki Motor was zeszmaci tak jak ja razem z braciszkiem amonkiem byłem szmacony w dzieciństwie. 
avatar
AdamPiła
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dać mu szansę pod warunkiem że będzie na treningu lepszy od Aspgrena .