Stal gorsza niż komornik z filmu Feliksa Falka. Będą walczyć w sądzie o każdy grosz

WP SportoweFakty / Mariusz Krupa / Patryk Wojdyło na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Mariusz Krupa / Patryk Wojdyło na pierwszym planie

Stal Rzeszów bierze się za dłużników. Do Trybunału mają być skierowane sprawy trzech byłych zawodników. - Założymy też czternaście, może piętnaście spraw sądowych - mówi nam wiceprezes klubu Marcin Janik.

Stal Rzeszów idzie do Trybunału PZM ze skargą na byłych zawodników. Sprawy będą mieć założone Jake Allen, Nicolas Covatti i Patryk Wojdyło. Allen dostał 50 tysięcy złotych grzywny za to, że nie przyjechał rok temu na mecz z Speed Car Motorem Lublin. Dotąd nie zrobił przelewu. Covatti ma zapłacić tyle samo za absencję w meczu z sezonu 2016. Wreszcie Wojdyło ma oddać 25 tysięcy złotych za złamanie regulaminu sponsorskiego. W Stali mówią, że nie popuszczą. - Będziemy ostrzy jak brzytwa - mówi Marcin Janik, wiceprezes klubu.

Stal nie zamierza się ograniczyć do skargi na zawodników. Klub chce iść do sądów w piętnastu innych sprawach. Głównie chodzi o zaległości byłych sponsorów. Stal chce się bić nawet tam, gdzie ktoś zalega im kilka tysięcy. Można by zażartować, że klub stał się tak bezwzględny, jak komornik z filmu Feliksa Falka z Andrzejem Chyrą w roli głównej. Inna sprawa, że trudno się dziwić. W Stali policzono, że zaległości byłych sponsorów względem klubów sięgają sumy 200 tysięcy złotych.

Nieustępliwość klubu może się brać również z tego, że wypadają kolejne trupy z szafy. Wciąż przychodzą do Stali ludzie, którzy nie dostali swojej kasy za prezesury Andrzeja Łabudzkiego. Ireneusz Nawrocki, nowy właściciel i prezes, musi chcąc nie chcąc te zaległości regulować. Z drugiej strony najwyraźniej doszedł do wniosku, że skoro wierzyciele zaciekle walczą ze Stalą o każdy grosz, to klub musi odpowiedzieć tym samym w stosunku do tych, którzy zalegają mu pieniądze.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku

Komentarze (29)
avatar
Malowany
25.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
tylko Bog moze mnie sadzic 
мurgrabia 68-22haha
25.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Rzeszów jeb.... karać nie wyróżniać!!!!! 
avatar
Dobry-men
25.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja wiem gdzie Nawrocki kasę znajdzie. Niech założy sprawę cesarzowej w końcu miała pakiet większościowy 
Łukasz Rzeszow
25.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkoda Patryka, bo chciałbym żeby jeździł kiedyś jeszcze dla Rzeszowa. Wysokość kary trochę nie współmierna do wykroczenia. Może urażony sponsor się ulituje, bo chłopak talent ma, choćby bieg Czytaj całość
tylko speedway
25.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co w tym dziwnego , ze domagaja sie pieniedzy ktore wynikaja zapewne z umów pomiedzy stronami? Jakby sie nie domagali to dopiero byłoby działanie na szkode klubu.