Mirosław Berliński ma poprowadzić Zdunek Wybrzeże Gdańsk

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz  / Na zdjęciu: Mirosław Berliński
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Mirosław Berliński

Po odejściu Lecha Kędziory z gdańskiego klubu, do Zdunek Wybrzeża nie dojdzie nikt z zewnątrz. Drużynę będzie prowadzić legenda Wybrzeża Gdańsk, Mirosław Berliński.

Rezygnacja Lecha Kędziory nie spowodowała nerwowych ruchów w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk. - Podchodzimy do tego ze spokojem. Chcemy przeorganizować obowiązki w klubie. Młodzież zacznie trenować Mirosław Berliński, dotychczasowy kierownik drużyny, który będzie organizował też treningi pierwszego zespołu. Niedawno skończyliśmy długie spotkanie organizacyjne w klubie i wiemy jak działać - powiedział Tadeusz Zdunek, prezes gdańskiego klubu.

Mirosław Berliński, który zdobył dla Wybrzeża 2174,5 punktu w latach 1977-1992 (najlepszy wynik w historii klubu), a po zakończeniu kariery pracował nieustannie w klubie ma też prowadzić drużynę w lidze. - Ma odpowiednie uprawnienia i na pewno sobie poradzi. Nie będziemy zatrudniać żadnego konkretnego trenera do pierwszej drużyny, nie jest to potrzebne. Zarówno miniżużlowcy, jak i zawodnicy jeżdżący na dużym torze będą mieli organizowane regularnie treningi. Ruszymy ze szkoleniem na sto procent, chcemy też by Duńczycy przyjeżdżali na zajęcia co sobotę, by nie było już mowy o zaskoczeniu torem. Najlepsza jest dla nas reorganizacja dotychczasowych działań - stwierdził Zdunek.

W ostatnich tygodniach na minitorze widziany był Jarosław Olszewski. - Ma on dobre podejście do młodzieży i rodzice chcieli, by pomagał. Na razie zostanie on najprawdopodobniej właśnie przy naszych najmłodszych zawodnikach w takim statusie. Porozumieliśmy się też toromistrzem, który ma od 1 czerwca pracować w klubie i został zaakceptowany przez Mirosława Berlińskiego - wyznał prezes klubu znad morza.

Żużlowcy znad morza przegrali już pięć meczów w tym sezonie. - Zawodnicy dostali informację odnośnie decyzji trenera i było widać u nich duże poruszenie, ale to dobrze, może potrzebują wstrząsu? Sezon nie jest jeszcze stracony. Przegrywaliśmy nisko i mamy duże szanse na bonusy. Musimy wygrać wszystko u siebie oraz jakiś mecz wyjazdowy poza Krakowem - podsumował Tadeusz Zdunek.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku

Komentarze (103)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
4.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może przegracie w Krakowie. 
avatar
Champi
30.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jego ojciec swego czasu prowadził szkółke w Wybrzeżu kto wie gorzej być już nie może . Zobaczymy . 
avatar
Tomek GKS
30.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Amon jedno pytanko : Czemu kibice z Gniezna się Ciebie wypierają? Dobranoc! 
avatar
simon68
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie FeciuStartGN tak się nie robi ,najpierw mnie atakujesz , i następnie usuwasz posta. Oj nie ładnie. 
avatar
vaxvaxvax
29.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem co napisałem nie ten teges, że usunięto mój wpis, że Gdańsk ma cienki skład. Ma o awansie mogą pomarzyć. Niech zmieniają trenerów ile chcą ale... nie z tym składem, nie w tym sezonie. Czytaj całość