Cash Broker Stal Gorzów wyraźnie przygotowała się na niesprzyjające warunki atmosferyczne. Tor przyjął sporo wody, a mimo to jest tylko jedna duża kałuża przy krawężniku w pierwszym łuku i kilka pomniejszych w paru innych miejscach. Zdecydowanie gorzej wygląda murawa, na której potworzyły się oczka wodne.
Nawierzchnia została ubita, dzięki czemu wszystko spływało do odpływów. Te jednak nie do końca nadążały z odprowadzaniem wody, której obecność w pierwszym łuku może nieco niepokoić. Nie od dziś wiadomo, że właśnie to miejsce jest często zacienione i trudniej jest je przygotować po opadach, ponieważ wolniej wysycha.
Wydaje się jednak, że jeśli nad Stadionem im. Edwarda Jancarza będzie jutro gościć słońce i taki upał, jak w dniach poprzednich, to nie powinno być przeszkód w rozegraniu XV Memoriału Edwarda Jancarza. Optymizm zachowuje także prezes Ireneusz Maciej Zmora, który na swoim profilu na Facebooku zamieścił nawet filmik z wysokości trybun. Przypomnijmy, że zawody upamiętniające legendarnego zawodnika Stali zaplanowane są na godzinę 17.
Większe problemy niż na stadionie są w pozostałych częściach miasta. W wielu miejscach interweniowała straż pożarna, aby wypompować wodę z podziemnych parkingów i niżej położonych dróg. Zalana została główna ulica w centrum i jeszcze kilka innych lokalizacji.
Na powyższym zdjęciu ze stadionu z okolic godziny 20 można zobaczyć jak wyglądała część prostej startowej. Najgorzej jest na klubowym parkingu i wyjeździe z parku maszyn (zdjęcie na górze artykułu). Tam zawsze zbiera się woda.
ZOBACZ WIDEO Speedway of Nations gwarantuje emocje do ostatniego wyścigu