Pamiętne derbowe riposty pewną nadzieją Falubazu w Gorzowie

Od przynajmniej pięciu lat pojedynki Cash Broker Stali Gorzów i Falubazu Zielona Góra są nie tylko wyrównane, ale też niekiedy "łatwe" do przewidzenia. Gdy w pierwszym meczu któraś z drużyn notowała wygraną, to w rewanżu druga odpowiadała dokładnie takim samym wynikiem. Przy tym dodajmy, że od czterech lat druga potyczka w rundzie zasadniczej odbywa się na torze w Gorzowie. I Falubaz dwukrotnie potrafił wprawić publikę na Stadionie im. Edwarda Jancarza w minorowe nastroje, serwując im ripostę.

Tak było w sezonach 2016-2017. W pierwszym z nich goście wygrali w Zielonej Górze 46:44 (pierwszy raz od 15 lat), ale w rewanżu Falubaz odpowiedział tym samym. Przed rokiem w fazie zasadniczej przy W69 padł remis i również w Gorzowie obie ekipy podzieliły się punktami. Dodając wyniki z lat 2013 i 2015 (remisy w dwumeczu, a byłby kolejny w 2014, gdyby nie odjęte punkty Patryka Dudka po dopingu), widać jak spotkania w Derbach Ziemi Lubuskiej potrafią być wyrównane.

Ostatnie trzy mecze pokazały jednak, że z tej tendencji postanowiła wymiksować się Stal. We wrześniu dwukrotnie poskromiła Falubaz w spotkaniach o brązowy medal, nie dając mu szans na skuteczną odpowiedź po triumfie u siebie (52:38), a przed dwoma tygodniami po świetnym meczu pokonała lokalnego rywala na wyjeździe 47:43, po raz 17. w historii wygrywając w Grodzie Bachusa. Jeśli mający spore problemy Falubaz szuka punktów zaczepienia przed niedzielnym rewanżem, jednym z nich są z pewnością wyniki z kilku poprzednich lat. Potwierdzały one, że po pierwszym meczu nic nie jest jeszcze stracone, a dość banalne powiedzenie, że "derby rządzą się swoimi prawami", faktycznie znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Ostatnie mecze w Gorzowie i ogólny bilans pojedynków:

ZOBACZ WIDEO Polska - Chile. Wojciech Szczęsny: Wyglądało to lepiej niż przed Euro 2016. Brakowało świeżości

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>