Daniel Kaczmarek: Wszędzie trzeba jechać dobrze
Obecny sezon jest dla Daniela Kaczmarka całkiem udany. Junior Get Well Toruń prezentuje stabilną formę, a jeśli trzeba, potrafi zastąpić starszych kolegów. To dobry prognostyk przed zbliżającymi się Indywidualnymi Mistrzostwami Świata Juniorów.
Tor w Lesznie nie powinien być dla Daniela Kaczmarka zagadką również dlatego, że to właśnie w Unii zaczynał swoją żużlową karierę. - Nieważne, czy jest to Leszno czy inny tor. Wszędzie trzeba pojechać dobrze. Najważniejsze, że zakwalifikowałem się do cyklu IMŚJ - bez względu na to czy byłoby Leszno czy Toruń czy Częstochowa. Nie robi mi to wielkiej różnicy - tłumaczy młodzieżowiec.
Nie wszystkie tegoroczne imprezy ułożyły się po myśli Daniela Kaczmarka, ale generalnie może być on zadowolony ze swojej postawy. - Z większości meczów jestem zadowolony. Czasami zdarzają się błędy. Jak jeden bieg zawalę, to często potem ciężko jest dorównać seniorom. Dlatego nie jest źle, ale zawsze może być lepiej. Jeśli chodzi o rozgrywki indywidualne, to na razie daję z siebie sto procent i jestem z siebie zadowolony. Trochę nie po mojej myśli ułożyły się DMPJ w Toruniu, ale odesłałem już silniki do naprawy i będę je sprawdzał dalej. Reszta dobrych silników jest przeznaczona na ligę - wyjaśnia.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. Taktyczne błędy kadrowiczów. "To nie jest zawodnik do rozgrywania"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>