[tag=867]
Stal Rzeszów[/tag] jest na razie liderem drugiej ligi, ale ostrowianie tracą do niej zaledwie dwa punkty. Rozgrywki powoli wkraczają w decydującą fazę. Działacze i trener MDM Komputery TŻ Ostrovii myślami są już w play-offach. To właśnie z tego powodu w ostatnim czasie w składzie zespołu Mariusza Staszewskiego mieliśmy roszady.
- Mariusz Staszewski chciał mieć pełny obraz wszystkich zawodników przed fazą play-off. Z tego powodu szansę otrzymał Adam Ellis, ale nie do końca ją wykorzystał. Zawiódł w ostatnim meczu i to na tle słabszego rywala - mówi nam prezes Radosław Strzelczyk.
To właśnie z tego powodu do zestawienia Ostrovii wraca Bjarne Pedersen. Duńczyk pojedzie do Bydgoszczy. Jeśli w spotkaniu z Polonią nikt nie zawiedzie, to być może wykrystalizuje się już skład na fazę play-off. - Bjarne ostatnio nie jeździł, ale nie było z tego powodu żadnych kwasów. Każdy nasz zawodnik wiedział, że nie ma gwarancji startów. Z podobnym tematem musieli zmierzyć się wcześniej inni żużlowcy - podkreśla Strzelczyk.
Ostrovia sprawdziła już prawie wszystkich zawodników. Szansy nie otrzymał jedynie Jonas Jeppesen. - Po kontuzji nie ma już śladu. Odjechał już kilka imprez. Nie były one jednak zachwycające. Czy jeszcze go sprawdzimy? Być może. Jeśli ma się to wydarzyć, to na pewno przed fazą play-off. Powoli musimy kończyć eksperymenty i wyłonić podstawową piątkę seniorów. O młodzież się nie martwię, bo spisują się całkiem nieźle - podsumowuje Strzleczyk.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku
W Ostrowie 46:44. Dla Ostrowa