Motor - Lokomotiv: w Lublinie już myślą o play-off. Łotysze byliby idealnym rywalem (zapowiedź)

Po wyjazdowej wygranej w Rybniku już nikt nie ma wątpliwości, że Motor to najpoważniejszy kandydat do awansu do PGE Ekstraligi. W klubie zastanawiają się, jaki rywal były najlepszy w pierwszej fazie play-off.

Konrad Mazur
Konrad Mazur
Wiktor Lampart na prowadzeniu WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Lampart na prowadzeniu

Z pełnym spokojem lubelscy fani mogą oglądać pozostałe spotkania swojej drużyny w rundzie zasadniczej. Wszystko dlatego, że Speed Car Motor Lublin ogrywa kolejnych przeciwników (tylko Orzeł Łódź zremisował w Lublinie z Motorem) i jest już pewny awansu do play-off. W Lublinie już zresztą mówi się o tym, z kim najlepiej byłoby się spotkać w półfinale decydującej rozgrywki.

Motor wygrał oba mecze rundy zasadniczej z ROW-em Rybnik, ale lublinianie woleliby się nie spotkać z tym rywalem w półfinale. Także Car Gwarant Start Gniezno nie jest wymarzonym przeciwnikiem. Patrząc na historię Motorowi trudno jeździ się w Gnieźnie. Rok temu przegrali tam walkę o bezpośredni awans do Nice 1.LŻ. Jeśli nie ROW i Start, to kto? O czwórkę wciąż biją się Zdunek Wybrzeże Gdańsk, Orzeł Łódź i Lokomotiv Daugavpils. Z Łotyszami jedzie Motor w najbliższą niedzielę i to właśnie z nimi lublinianie chcieliby się spotkać ponownie w pierwszej fazie play-off.

Zespół Nikołaja Kokina, co pokazuje historia, nie czuje lubelskiego toru. Wygrał na nim tylko jeden raz. Było to w 2014 roku, kiedy ówczesny KMŻ spadał do najniższej klasy rozgrywkowej. Nie mając już szans na uratowanie bytu drużyna z Lublina przegrała 42:48. Trzeba też dodać, że gospodarze jechali wówczas bez Camerona Woodwarda, który doznał poważnej kontuzji oznaczającej koniec kariery.

Pozostałe spotkania w mieście nad Bystrzycą kończyły się wysokimi wygranymi miejscowych, a goście z Łotwy mieli problem z przekroczeniem 35 punktów. Natomiast lublinianie na torze Lokomotivu potrafili wywozić zwycięstwa (2012 i 2018) oraz remisy (2013 i 2014).

Poza wszystkim Łotysze nie będą mieli wielkiej motywacji, by walczyć o finał. W końcu PZM nie daje łotewskiej drużynie prawa jazdy w PGE Ekstralidze. Pytanie, czy Lokomotiv do play-off w ogóle awansuje. Wygląda na to, że zespół z zrezygnował z walki o dobry rezultat w Lublinie. W awizowanym składzie nie ma Petera Ljunga, zdecydowanego lidera ekipy z Daugavpils.

Awizowane składy:


Lokomotiv Daugavpils
1. Kjastas Puodżuks
2. Davis Kurmis
3. Wadim Tarasienko
4. Jewgienij Kostygow
5. Timo Lahti
6. Artiom Trofimow

Speed Car Motor Lublin
9. Dawid Lampart
10. Paweł Miesiąc
11. Daniel Jeleniewski
12. Robert Lambert
13. Andreas Jonsson
14. Oskar Bober

Początek meczu: godz. 14:30

Sędzia: Grzegorz Sokołowski
Komisarz toru: Krzysztof Guz

Wynik pierwszego meczu: 48:42 dla Speed Car Motoru

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 16°C
Wiatr: 18 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1013 hPa

Ostatni raz zespoły z Lublina i Daugavpils spotkały się przy Alejach Zygmuntowskich 7 września 2014 roku.  Zwycięstwo odnieśli zawodnicy Nikołaja Kokina 48:42. Najlepszym zawodnikiem spotkania był wówczas Dawid Lampart (14+2), ale jego postawa to było za mało, aby wygrać tamten mecz. Wśród gości najlepiej spisał się Kjastas Puodżuks (11 punktów).

ZOBACZ WIDEO Rosja nie ustrzegła się błędów przy organizacji. "Kibice nie mieli szans, żeby znaleźć nocleg"


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Który rywal będzie najodpowiedniejszy dla Motoru w półfinale Nice 1. LŻ?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×