Długa przerwa Weroniki Burlagi dobiega końca. Dostała zielone światło od ortopedy

Mateusz Domański 03 Lipca 2018, 23:33

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Weronika Burlaga

• MIMP: Alan Szczotka wymiatał w Rawiczu. Prawie czterogodzinne zawody z festiwalem upadków (relacja)

Burlaga kontuzji nabawiła się 18 kwietnia podczas zawodów młodzieżowych z cyklu Nice Cup na torze w Gnieźnie. W jednym z wyścigów, który odbywał się w trzyosobowym zestawieniu, jechała na drugim miejscu, wyprzedzając Dawida Jonę. Na ostatnim łuku rywal zdecydował się na odważny atak. Reprezentantka Car Gwarant Startu Gniezno wówczas nie opanowała motocykla i z impetem uderzyła w bandę.

Po tym zdarzeniu udała się na badania do szpitala. Od początku przekazywała skąpe informacje na temat swojego stanu zdrowia. Nareszcie w pierwszych dniach czerwca poinformowała, że... dopiero po trzech tygodniach wykryto u niej złamanie łopatki!

Można przypuszczać, że gdyby uraz był zdiagnozowany wcześniej, to przerwa zawodniczki nie trwałaby aż tak długo. Najważniejsze jednak, że w końcu odzyskała sprawność - uraz przeszedł do historii - i może skupić się treningach oraz przygotowaniach do zawodów młodzieżowych.