Co dalej z Horsens? Nie było kompletu widzów. Ciekawe wyścigi na palcach jednej ręki

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Tai Woffinden

Po trzech latach ciekawych turniejów, tor w Horsens podczas Grand Prix Danii kompletnie nie zdał egzaminu. Wygrywać praktycznie dało się tylko z krawężnika, a publiczność też nie dopisała. Torben Olsen nie wyklucza zmian.

W tym artykule dowiesz się o:

To był ciężki okres dla organizatorów zawodów o Grand Prix Danii. Niewiele brakowało, by mecz reprezentacji tego kraju na mundialu pokrył się z terminem żużlowych zawodów w Horsens. Frekwencyjna klapa byłaby murowana, tym bardziej, że w przeszłości podobna sytuacja miała miejsce na Parken w Kopenhadze. - Rzeczywiście konkurowanie z mistrzostwami świata w piłce nożnej jest trudne. Na dodatek trwają już wakacje. Na trybunach zasiadło ostatecznie około 8 tysięcy widzów. Jestem tym trochę rozczarowany, bo w przeszłości bilety na Grand Prix w Horsens wyprzedawały się w komplecie - ocenił Torben Olsen.

Dyrektor zarządzający BSI nie kryje, że teraz promotorzy cyklu mają zagwozdkę, gdzie w przyszłości zlokalizować Grand Prix Danii. - Umowa jest ważna z Horsens jeszcze na dwa lata. Nie ma jednak takich umów, który nie można renegocjować czy zmieniać. Zawsze jest jakieś pole manewru. Będziemy się zastanawiać i analizować. Ostateczne decyzje co do przyszłości duńskiej Grand Prix nie zapadły. Wiadomo jednak, że w sezonie 2019 w Danii będzie na pewno jedna runda - zaznacza nasz rozmówca.

Oprócz kwestii lokalizacji, warto zastanowić się na przygotowaniem nawierzchni. W przeciwieństwie do lat poprzednich, gdzie w Horsens było widowisko jak się patrzy, tym razem walki było jak na lekarstwo. - Ekipa, która układała tor naprawdę bardzo ciężko pracowała. Zgadzam się, że nawierzchnia preferowała tory wewnętrzne. Z reguły na krótkich torach handicapem jest krawężnik. Nie zgadzam się jednak, że było to widowisko całkiem do bani - podsumował Olsen.

ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018

Komentarze (6)
avatar
ADASOS
5.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kogo jeszcze ekscytuje jakieś GP ???
Za kilka lat będzie ciężko znaleźć 6 stadionów na ten chłam. 
GP można uratować ale nie zrobią tego BIS i Monstery. 
moderatorzy na SF są je_nięci
5.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A ja się zgadzam że widowisko było całkiem do bani. Właściwie to nawet nie było widowiska. Raptem jeden bieg i to wszystko. 
avatar
Rygiel
5.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
GP zjada swój ogon, nudni, przewidywalni zawodnicy, nudne tory. To wszystko sprawia, że ten cykl nie ma już takiego prestiżu jak kiedyś. Pewnie skończy się tak, że powciskają do Polski jak najw Czytaj całość
avatar
luisso
5.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Porażka .!!!! Zamiast Horsens Częstochowa !!!