Ludzie nie chcą oglądać zawodów indywidualnych? "Nie ma to większego sensu"

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Peter Ljung na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Peter Ljung na prowadzeniu

W niedzielę na stadionie w Gdańsku odbył się Puchar Nice 1. LŻ. Mimo bardzo ciekawego przebiegu zawodów i emocjonujących wyścigów, padają pytania o sens rozgrywania takiego turnieju, gdyż trybuny świeciły pustkami.

W tym artykule dowiesz się o:

Puchar Nice 1. LŻ naprawdę mógł się podobać. Przyjechałem tam po szwedzkiej rundzie IMŚ, więc konkurencja była naprawdę spora. Okazało się jednak, że wszystkie obawy prysnęły po pierwszych wyścigach. Na torze mimo ogromnego kurzu działo się bardzo dużo, liczne mijanki dodatkowo pobudzały publiczność. No własnie, tu się zatrzymajmy. Jaką widownię? Na stadionie Zdunek Wybrzeża Gdańsk zjawiła się zaledwie garstka fanów i to mimo naprawdę dobrej obsady.

- W przypadku zawodów indywidualnych ciężko przyciągnąć ludzi. Kibice chcą oglądać rywalizacje drużynowe. Mamy bardzo podobny problem w Szwecji, gdzie mało kto przychodzi na turnieje indywidualne. Tak już po prostu jest i czuję, że to nie ma większego sensu, gdy nie ma odpowiedniej frekwencji - tłumaczy Peter Ljung.

Ostatecznie zwycięzcą został Mikkel Michelsen, a mój rozmówca poległ w biegu barażowym, choć po początku zawodu Szwed wyrósł na jednego z faworytów. - Sam nie wiem co się stało, ale kompletnie pogubiliśmy się przy sprzęcie. W czwartym starcie wygrałem, ale Timo Lahti był ode mnie dużo szybszy i zdecydowałem się na zmiany. Później nie było lepiej, więc spróbowaliśmy zaryzykować przed barażem. Niestety wszystko poszło nie tak - podsumowuje Ljung.

Podium uzupełnili w niedzielę Anders Thomsen i Robert Lambert.

ZOBACZ WIDEO PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi 2018

Komentarze (9)
avatar
Mar Zim
11.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Duzo zalezy od marketingu. Ktos widzial w Gdansku jakies bannery/plakaty w kluczowych miejscach w centrum miasta? 
avatar
sympatyk żu-żla
11.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobre pytanie czy turnieje indywidualne mają sens rozgrywek. Zależności jakiej rangi i jaka jest obsada zawodników. 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
11.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ceny biletów i obsada. Poza tym w lidze jeżdżą wszyscy, nie ma już tego smaczku, gdy kiedyś na zawodach indywidualnych można było zobaczyć asów, których w lidze nie było. 
miloBed2052
11.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musisz to zobaczyć cudowny cower małej dziewczynki 
avatar
KS ApatorToruń
11.07.2018
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
W moim przypadku także tak jest.... Kiedyś jak się wybierało na SGP czy inne zawody indywidualne to było to coś. Można było zobaczyć czołówkę zawodników i poczuć fajną atmosferę. A od paru lat Czytaj całość