Przemysław Pawlicki: Brakuje mi pewności

Unia Leszno wygrała w czwartek inauguracyjną rundę ZLM w Zielonej Górze. Liderem "Byków" był zdobywca 10 punktów - Przemysław Pawlicki. Po zawodach zapytaliśmy go o ocenę turnieju w Zielonej Górze oraz o najbliższy mecz Unii w Gdańsku.

- Trochę zawaliłem ostatni bieg. Jechałem na nowych silnikach, miały przejechany tylko jeden trening, ale od początku pasowały, więc to raczej wina silnika nie była. To raczej była moja wina, bo brakuje mi jeszcze tej pewności, jazdy. Wydaje mi się, że już powinienem jechać, trzymać gaz, ale tak nie jest i będę musiał nad tym popracować, bo jak tak dalej pójdzie to nie wiem jak to się będzie toczyło - ocenił swój występ w Zielonej Górze Przemysław Pawlicki, który zdobył 10 punktów (3,3,3,1). W ostatnim biegu musiał uznać wyższość Adriana Szewczykowskiego i Mateja Kusa.

Pawlicki liczy, że poprzez częstsze starty wróci do dyspozycji z ubiegłego roku. - Mam kontrakt w Szwecji. Teraz tych młodzieżówek było trochę mało, ale teraz się one zaczną i myślę, że będzie wszystko OK, a jak nie będzie lepiej, to już nie wiem co będzie grane. Myślę jednak, że wszystko będzie OK. Wychodzę z takiego pozytywnego założenia, że dam radę, odbuduję się w sobie i z powrotem będę jeździł tak jak jeździłem, a może i nawet lepiej, bo na razie jeżdżę na pewno gorzej niż w zeszłym sezonie. Nie czuję się tak jak w ubiegłym sezonie i muszę nad tym popracować - stwierdził wychowanek Unii.

W niedzielę Unię czeka zaległy mecz w Gdańsku, na który Pawlicki przyjedzie prosto z chorwackiego Krsko, gdzie w sobotę będzie walczył o awans do półfinału IMŚJ. - W Gdańsku będzie na pewno bardzo ciężko, ale będziemy dawali z siebie wszystko, żeby jak najlepiej wypaść. Myślę, że już w tym meczu się odbuduję i będę normalnie jechał, bo jak na razie jest wg mnie słabo. Myślę, że jednak wszystko będzie OK - dodał starszy z braci Pawlickich.

W niedzielę odbędzie się też zaległe spotkanie Unibaksu Toruń z Falubazem Zielona Góra. Co zawodnik Unii sądzi o tym pojedynku? - Obydwie drużyny są bardzo silne. Nie będę stawiał wyniku, bo mecz może się różnie potoczyć. Myślę, że Falubaz będzie miał bardzo ciężko, ale będzie mecz na styku - zakończył.

Źródło artykułu: