Get Well za chwilę jedzie o życie, a Przedpełski ciągle zawodzi. Co na to Frątczak?

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Adam Krużyński w rozmowie z Pawłem Przedpełskim
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Adam Krużyński w rozmowie z Pawłem Przedpełskim

Dwa mecze w lidze szwedzkiej i dwa kiepskie występy Pawła Przedpełskiego. A kluczowe dla Get Well spotkanie w Grudziądzu zbliża się wielkimi krokami. Co w tej sytuacji zrobi menedżer?

[tag=21737]

Paweł Przedpełski[/tag] przerwę w rozgrywkach PGE Ekstraligi miał wykorzystać na poprawę swojej jazdy. We wtorek i środę jechał dla Dackarny Malilla. Przez dwa dni zdobył łącznie trzy punkty. - Na pewno te wyniki nie napawają optymizmem. Moim zdaniem u Pawła mamy do czynienia z kryzysem sprzętowym - komentuje ekspert nSport+ Wojciech Dankiewicz.

Słaba jazda Przedpełskiego to zła informacja dla Jacka Frątczaka, który ciągle wierzy, że zdoła wprowadzić Get Well do fazy play-off. Jeśli plan ma się powieść, to torunianie muszą wygrać w Grudziądzu. Menedżer w tym spotkaniu nie może sobie pozwolić na eksperymenty. Naturalnym ruchem wydaje się zatem odstawienie wychowanka. - Apeluję do wszystkich, żeby dać Pawłowi Przedpełskiemu oddychać. Mówienie na okrągło o kryzysie i odmienianie go przez wszystkie przypadki na pewno nie pomaga zawodnikowi - mówi nam Frątczak.

- Dobrze, że menedżer tak mówi. Na jego miejscu mimo wszystko bym zaczekał ze zdecydowanymi ruchami - ocenia Dankiewicz. - Słyszałem, że w warsztacie Ryszarda Kowalskiego dla Pawła jest szykowany silnik. Kluczowe pytanie brzmi, czy żużlowiec już go otrzymał. Być może jeszcze czeka i z tego powodu nie skreślałbym go ze składu Get Well. Nie wiem, na czym teraz jedzie, ale zakładam, że to, co dostanie, będzie lepsze. Wtedy wszystko może się zmienić - podsumowuje Dankiewicz.

Dodajmy, że Get Well jedzie do Grudziądza 29 lipca. Paweł Przedpełski ma zatem coraz mniej czasu na rozwiązanie swoich problemów.

ZOBACZ WIDEO Ryszard Kowalski: Zwycięzca PGE IMME otrzyma 25 tys. zł

Komentarze (29)
avatar
real_M
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"komentuje ekspert nSport Wojciech Dankiewicz".- to żart? jaki z niego ekspert? ile to ten ekspert pojechał zawodów abo ile sezonów trenował jakąś drużynę żużlową? 
avatar
AM99 - StayStrongDarcy
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Miejmy nadzieję , że Paweł już dostanie ten silnik i pojedzie w Grudziądzu.
Jeśli ktoś by miał słabszy dzień to Jack za dwóch by nie pojechał...
Poza tym może i w Szwecji Przedpelskiemu nie idz
Czytaj całość
avatar
UNIA LESZNO DMP 2015
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Komentarze lecą niczym "księżniczki" na dzianych emerytów ;) 
avatar
sympatyk żu-żla
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paweł powinien sobie sezon jeden odpuścić spróbować jak będzie szło w 1 L za razem się odbudować. 
avatar
2013.LIMITKSM33
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3mamy kciuki za Pawla. Da rade, nie zapomnial jak sie jezdzi. W momencie tego sezonu juz nic nie musi, ale moze pokazac.W sporcie nie nalezy nikogo skreslac. A to niezly grajek, potrafi wiele.