Agresywni kibice Get Well. Rzucali śrubami. Ochrona musiała użyć gazu łzawiącego

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Kibice z Torunia
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Kibice z Torunia

W meczu GKM - Get Well (49:41) walczono na torze i trybunach. - Kibice z Torunia rzucali w nas śrubami - skarżą się sympatycy GKM. - Sektor Get Well był tak agresywny, że musieliśmy użyć chemii - przyznaje przedstawiciel firmy ochroniarskiej.

MRGARDEN GKM Grudziądz walczył w tym meczu o życie. Get Well Toruń o przedłużenie marzeń o play-off. Niestety napięta atmosfera udzieliła się niektórych sympatykom toruńskiej drużyny. To stało się w momencie, gdy spotkanie zaczęło się wymykać spod kontroli Get Well. - Po zdemolowaniu sektora gości i ogrodzenia zaczęli oni rzucać w grudziądzkich kibiców śrubami. Musiało interweniować pogotowie, bo jedna z kobiet miała uszkodzony piszczel. Do zajścia doszło pod koniec meczu - pisze do nas jeden z widzów tego spotkania.

- Faktycznie sektor Get Well zrobił się w pewnym momencie dość agresywny - tłumaczy nam człowiek z firmy ochroniarskiej Wena. - Nie wiem, czy rzucali śrubami, ale faktycznie, w trakcie biegu, rozmontowali siatkę odradzającą trybunę od toru. Może stamtąd wyciągnęli jakieś metalowe elementy i użyli ich przeciwko miejscowym kibicom. Nie mogliśmy jednak temu zapobiec, bo w trakcie wyścigu musielibyśmy wejść na pas bezpieczeństwa, a to jest zabronione.

- Pewne natomiast jest to, że agresywni kibice Get Well rzucali plastikowymi butelkami i próbowali wydostać się ze swojego sektora. Sytuacja była na tyle poważna, że musieliśmy użyć chemii (chodzi o gaz łzawiący - dop. red.). Niestety, ale strefa buforowa na stadionie w Grudziądzu jest niewielka, wynosi raptem 3, 4 metry, więc trzeba było działać, żeby nie dopuścić do poważniejszych zajść - kwituje przedstawiciel Wena.

Po użyciu gazu kibice Get Well na własną rękę dzwonili na pogotowie. Kiedy przyjechały trzy karetki, to sektor gości był już jednak pusty.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodnicy Get Well Toruń

Komentarze (195)
avatar
żużelman
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się okazało,nikt w nikogo niczym nie rzucał,co jednak umknęło z pola widzenia P.Ostafińskiemu.Każdy pisze to ,co mu w duszy gra 
IRON
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepiej zeby ta pani to potwierdzila Zadnego rzucania srubami nie widzialem ani gazowania a bylem na sektorze do konca Bylo fajnie Kameralny stadion 2metry od toru Zuzel w glowe Takie nasze B Czytaj całość
Długopisane
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja sądzę, że konsekwencje powinna ponieść ochrona. Jak to możliwe, że nie mogła ona wejść na sektor? Wejście jest tylko od strony pasa bezpieczeństwa? Kibice też tamtędy wchodzą na sektor goś Czytaj całość
avatar
el tuco
31.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
S.T.A.L.K.E.R.Z.Y się znaleźli. Rzucali śrubkami, żeby sprawdzić gdzie jest zabójcze promieniowanie! 
avatar
Cz-waCKM
31.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
- Kibicować każdy kibic może , jeden lepiej... drugi ( toruń ) trochę gorzej... :)