Jacob Thorssell miał dość żużla. "Chciałem zacząć nowe życie"

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jacob Thorssell
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jacob Thorssell

- Myślałem już o sprzedaniu wszystkiego i rozpoczęciu nowego życia - mówi Jacob Thorssell, który po wielu trudnych tygodniach w końcu odnalazł niezłą formę. Potwierdził to w meczu Falubazu z Fogo Unią (38:52).

Szwed od około dwóch miesięcy był w sporym kryzysie. W Anglii i Szwecji jeździł poniżej oczekiwań, w Polsce nawet nie otrzymał powołań na mecze Falubazu Zielona Góra w PGE Ekstralidze. - Ostatnie miesiące były dla mnie bardzo ciężkie. Nic mi nie wychodziło. Zarówno w Szwecji, jak i w Anglii jechałem mocno poniżej swoich oczekiwań. Myślałem już o sprzedaniu wszystkiego i rozpoczęciu nowego życia. Cały czas jednak mocno pracowałem, testowałem nowe silniki i nie poddałem się - mówi Jacob Thorssell w rozmowie z Falubaz.com.

Ciężka praca zaprocentowała. Szwed w ubiegłym tygodniu przełamał się w angielskiej Premiership, a dzięki dobrej postawie w sparingu Falubazu Zielona Góra ze Speed Car Motorem Lublin, Adam Skórnicki powołał go na konfrontację z Fogo Unią Leszno. W meczu z mistrzami Polski Thorssell był nieoczekiwanie jedną z najjaśniejszych postaci zielonogórskiej drużyny, czego dowodem był jego występ w 15. wyścigu. Koniec końców zakończył niedzielne zawody z dorobkiem dziewięciu punktów.

- W piątek pokazałem, że nadal potrafię jeździć. Gdybym w sparingu nie zaprezentował się z dobrej strony, nie wystąpiłbym w niedzielnym meczu. Bardzo się cieszę, że w lidze odjechałem bardzo dobre zawody - komentuje Thorssell.

Udany występ szwedzkiego żużlowca nie uchronił jednak Falubazu przed porażką z Fogo Unią. Mistrzowie Polski triumfowali w Zielonej Górze 52:38. - Cały czas byliśmy w kontakcie z Unią. W końcówce być może pogubiliśmy się z przełożeniami i stąd tak wysoka porażka. Kiedy jest tak gorąco, trudno jest znaleźć odpowiednie ustawienie. Z drugiej strony spójrzmy na naszych przeciwników. Pod każdym numerem jest bardzo silny zawodnik. Unia jest liderem tabeli i była po prostu lepsza - ocenia Thorssell.

ZOBACZ WIDEO Ryszard Czarnecki: PGE IMME ma szansę mieć stałe i ważne miejsce w kalendarzu

Komentarze (6)
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
1.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Thorssell do składu Gomólski w odstawkę. 
avatar
AM99 - StayStrongDarcy
31.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze pojechałeś Jacob :)
Fajnie, że już znalazłeś dobre silniki, teraz czas na to by Duzers to zrobił... :) 
avatar
Nyctereutes
31.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najważniejsze teraz to wywalczyć bonus w Grudziądzu i wygrać z Tarnowem za 3. Bardzo realne, a da to teraz 6 miejsce. Potem niech w klubie się zastanowią nad przyszłym sezonem, bo ten dał dużo Czytaj całość
avatar
Falubaz1946
31.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ginger już wypadł ze składu do końca sezonu 
avatar
Spar
31.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fajnie pojechał Jacob:)