Stal - Polonia: O wyniki nikt się nie martwi. Głośno o Rzeszowie jest z innych powodów (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Para Stali Rzeszów po zwycięstwie
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Para Stali Rzeszów po zwycięstwie

Szansą dla Polonii Bydgoszcz w wyjazdowym starciu ze Stalą Rzeszów byłyby chyba tylko masowe problemy żołądkowe gospodarzy. Przy Hetmańskiej o wynik tego meczu nikt się jednak nie martwi. Ostatnio klub jest za to pod dużym ostrzałem.

Zaczęło się od doniesień jednej z ogólnopolskich gazet o domniemanych problemach finansowych Stali Rzeszów, co wkrótce miało być jednym z powodów rezygnacji z funkcji trenera Mirosława Kowalika, a według krążących plotek także absencji Grega Hancocka w ostatnim meczu w Rawiczu. Klub je dementuje, wydaje kolejne oświadczenia i przekonuje, że wszystko jest pod kontrolą, a brak utytułowanego Amerykanina w starciu ze Stainer Unią Kolejarzem to tylko wynik problemów żołądkowych.

Kowalik rezygnację złożył w środę, domagając się pieniędzy za ostatnie cztery miesiące pracy. Będący w kontrze prezes Ireneusz Nawrocki i wiceprezes Marcin Janik narzekali na pracę szkoleniowca i zdradzili, że i tak planowali jego zwolnienie. Nawrocki w wywiadzie dla klubowej telewizji przeprowadzonym przez Radosława Gerlacha w mocnych słowach skrytykował byłego szkoleniowca i przyznał, że nie wie, dlaczego oczekuje wypłaty w wysokości 10 tysięcy złotych, skoro miesięczne zarabiał 6 tysięcy.

Pomimo nerwowej atmosfery Stal wciąż jest niepokonana, a jedyną stratę poniosła na początku sezonu w Poznaniu, gdy w ostatniej chwili ze składu wypadł... Hancock. Problemy z kartą zdrowia sprawiły, że Żurawie na Golęcinie tylko zremisowały. W pozostałych meczach zwyciężyły, także w tych, w których rywale potrafili się postawić. Mowa o konfrontacjach z rawiczanami i derbowej w Krośnie.

W niedzielę trudno oczekiwać, by Stal nie zwyciężyła po raz dziewiąty w tym sezonie i tym samym nie powróciła na fotel lidera 2. Ligi Żużlowej. Na Podkarpacie zawita przedostatnia w tabeli Polonia Bydgoszcz. O tym, jaka przepaść dzieli oba kluby, świadczy nie tylko tabela, ale też wynik pierwszego starcia. Przy Sportowej rzeszowianie zdemolowali Gryfy 61:29. Dla Polonii była to najwyższa przegrana w Bydgoszczy w historii.

W awizowanym składzie spadkowicza z Nice 1.LŻ brakuje Hancocka, jest za to jego podopieczny Luke Becker, który wystąpił dotąd w jednym meczu i który ma zastąpić Edwarda Mazura. Ten zawiódł oczekiwania w Rawiczu. W niedzielę Stal ma też oficjalnie ogłosić nawiązanie współpracy z nowym trenerem, Lechem Kędziorą.

Awizowane składy:

Polonia Bydgoszcz
1. Oskar Ajtner-Gollob
2.
3. Valentin Grobauer
4. Michał Piosicki
5. Matic Ivacic
6. Tomasz Orwat
7. Mateusz Jagła

Stal Rzeszów
9. Nick Morris
10. Luke Becker
11. Karol Baran
12. Nicklas Porsing
13. Tomasz Jędrzejak
14. Arkadiusz Potoniec

Początek meczu: godz. 19:00
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Pierwszy mecz: 61:29 dla Stali

ZOBACZ WIDEO Ryszard Czarnecki: PGE IMME ma szansę mieć stałe i ważne miejsce w kalendarzu

Komentarze (31)
avatar
zorg72
5.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oooo a pan ,,nawrot'' przecież chciał Wandę wykupywać - a teraz nie ma kasiorki dla Greena... kolejny pseudo biznesmen? jak to szybko wychodzi szydło z wora... i przerost sił nad możliwościami. Czytaj całość
avatar
LEGION STAL
4.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Byłem wczoraj na treningu i osoby obeznane w temacie twierdzą, że jednak będzie na h69 stał draapaacz chmur, prezydent miasta zauroczony wizja Nawrockiego postanowił mu oddać tereny stadionu bo Czytaj całość
avatar
Kemisław_Rzesza
4.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Jest głośno o Stali z powodu stękania Kowalika. To jest paranoja , Mirek postawił całą Polske na głowie ;) 
avatar
rocky1
4.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Co tam Stal Rzeszow do pierwszej ligii awansuje z pierwszego miejsca TZ OSTROVIA Ostrow Wielkopolski koniec kropka 
avatar
LEGION STAL
4.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Naprawdę myślicie, że wszyscy czytają te aferowe portale? Wolne żarty.