Sparta - Get Well: Debiut wśród torunian, roszada w zespole gospodarzy (składy)

wrocławian była lepiej rozumiająca się na torze dwójka żużlowców... No chyba, że Maciek będzie miał teraz za zadanie "ciągnąć za uszy" starszego z Maksów, bo Milik jest już tak pewny, że może jechać z samolubnym (nieoglądającym się na kolegów z pary) Drabikiem lub bardzo ambitnym ale jeszcze nie objeżdzonym w warunkach ligowym Liszką. Nie mniej - powiem szczerze: wiedząc to co wiem, czyli oglądając każde zawody Sparty w tym roku na Olimpijskim nie widzę błysku geniuszu trenerskiego w tej roszadzie (podobnie jak nie zrozumiałem pierwszej zmiany taktycznej po stronie Sparty w ostatnim meczu w Gorzowie). Ale naprawdę bardzo chciałbym się mylić...