Siedmiu wspaniałych: Grudziądzka dominacja i monopol Jacka Holdera

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Zawodnicy GKM-u: Artiom Łaguta i Przemysław Pawlicki
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Zawodnicy GKM-u: Artiom Łaguta i Przemysław Pawlicki

Żużlowcy MRGARDEN GKM-u zdominowali najnowsze notowanie siódemki. To nie powinno dziwić, bo ich wysoka wygrana nad Falubazem nie była czymś oczywistym. Tylko jeden debiutant trafił do zestawienia, a mamy w nim reprezentantów pięciu klubów.

MRGARDEN GKM dokonał niemożliwego i za trzy duże punkty do tabeli pokonał mizerny Falubaz. Ktoś powie: skoro mizerny, to co tu się dziwić? Fakt jest jednak taki, że dotąd GKM, był równie mizerny i dlatego aż czterech ich żużlowców trafiło do zestawienia tych najlepszych 13. kolejki. W sumie żużlowcy tego notowania zgarnęli 77 punktów. Mamy reprezentantów z pięciu klubów, a Jack Holder urasta do miana "rezerwowego potentata".

1. Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno - trzeci raz w siódemce). Rosjanin wywalczył punkt dla Fogo Unii w meczu rozegranym awansem w Gorzowie. Wiele po tym meczu mówiło się o świetnym występie Zmarzlika, ale to Sajfutdinow zrobił Unii mecz. Przypomnijmy, że tylko w swoim pierwszym starcie oglądał plecy rywali. W pozostałych biegach rządził i dzielił na terenie rywala. Zmarzlik przegrał z nim dwa razy.

2. Artur Mroczka (Grupa Azoty Unia Tarnów - drugi raz w siódemce). Zawalił podczas ostatniej kolejki tylko jeden wyścig. Nie miało to jednak wpływu na ogólny rozrachunek i wynik drużyny, bo w wyścigach z Mroczką, Unia nie przegrała żadnego. Trzy razy przywoził podwójne zwycięstwa, raz 4:2 i w tym jednym, kiedy punktów nie zdobył, Pedersen obronił remis. Swoją drogą, Artur Mroczka to chyba pierwszy żużlowiec świata, który przyznał głośno, że lubi jeździć w parze z Duńczykiem. Tego jeszcze nie grali, ale podzielamy jego opinię - dziś to zestawienie było bardzo skuteczne.

3. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław - trzeci raz w siódemce). Janowski zanotował kolejne świetne spotkanie na swoim torze. Co ważne kapitan Sparty nie wygrywał wszystkiego ze startu. Musiał się trochę napocić, aby na trasie minąć Doyle, czy Przedpełskiego. Janowski jest ostatnio w świetnej formie i ponownie to potwierdził. To jego mijanka, dała Sparcie remis, choć Get Well jechał w ostatnim wyścigu po wygraną meczową. Do siedmiu wspaniałych trafia drugi raz z rzędu.

4. Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz - drugi raz w siódemce). Kapitan GKM zdobył kilka ważnych punktów, ale też nie ustrzegł się błędów. Nie ulega jednak wątpliwościom, że gdyby nie jego dobra jazda, Grudziądz teraz nie miałby 3. dużych punktów w tabeli. W końcówce, kiedy miejscowi mieli przewagę, Buczkowski dowoził cenne remisy.

5. Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz - trzeci raz w siódemce). Prawie idealny występ na własnym torze. Tylko raz Rosjanin musiał uznać wyższość Patryka Dudka, ale poza tym nie pokonał go nikt. Jego jazda była niesamowita. Przegrał start, to wywalczał wygraną na trasie, a kiedy wygrał start, można było wpisywać trójkę przy jego nazwisku już po pierwszym łuku. Takiego lidera brakowało MrGarden GKM w pierwszej części sezonu.

6. Dawid Wawrzyniak (MRGARDEN GKM Grudziądz). To debiut Warzyniaka w naszym zestawieniu. W ogóle dziś postanowiliśmy docenić parę juniorów GKM, bo w końcu zrobili dobry wynik. Malkontenci powiedzą, że fatalni juniorzy Falubazu to żaden przeciwnik, ale w tej kolejce na tej pozycji jedynie Smektała wywalczył podobny wynik. Wawrzyniak dorzucił cenne punkty do wygranej za trzy i to należy docenić.

7. Kamil Wieczorek (MRGARDEN GKM Grudziądz - drugi raz w siódemce). Co wyjazd na tor to punkty. Wieczorek pewnie wygrał wyścig juniorów, ale nie za to w pamięci zostanie nam ten jego mecz. W 8. wyścigu spotkania z Falubazem przez trzy okrążenia ścigał Jacoba Thorsella i ostatecznie minął starszego rywala. Nie sposób też wspomnieć, że zrobił to w sposób, które nie powstydziłby żaden senior.

Joker. Jack Holder (Get Well Toruń - szósty raz w siódemce). Tak jak na początku sezonu monopol na miejsce w siódemce miał Dominik Kubera, tak miejsce rezerwowego okupuje Jack Holder. Australijczyk jest pewnym punktem swojego zespołu, a Jacek Frątczak doskonale pokazuje, jak wiele może dać taki rezerwowy. Kolejny dwucyfrowy rezultat Holdera i trzecia z rzędu wizyta w naszym notowaniu.

*Siedmiu wspaniałych to wybór najlepszych żużlowców danej kolejki PGE Ekstraligi. Siódemka jest wybierana zgodnie z regulaminem zawodów ligowych oraz zgodnie z numerami startowymi zawodników.

** Senior pod numerem 1 został wybrany z udziałem fanów, w sondzie na portalu społecznościowym Twitter.

ZOBACZ WIDEO Do czego służy zawodnikom lewa i prawa noga?

Komentarze (29)
avatar
Toruniok
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co to ? Gdzie IVERSEN i MADSEN ja sie pytam ???? jechali na skrajnie trudnych torach w meczach wyjazdowych z dobrymi drużynami, a tu masz pół GKM, który jezdził z cieniutkim Falubazam....o co Czytaj całość
avatar
wolevolley
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w zestawieniu brakuje Puka, Madsena i Drabika :) 
avatar
wolevolley
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ktoś tu nie odnotował, że jedynki Wieczorka i Wawrzyniaka były przywiezione w biegach obsadzonych trójką zawdników 
avatar
Przemator
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie wiem, co mialby jeszcze zrobic Iversen, zeby go wybrali. Na wyjezdzie pojechal perfekcyjnie, objezdzal Woffindena i Janowskiego... 
Seba91CKM
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Widze ze jak zwykle najlepszego zawodnika ligi sie pomija . Madsen wygrywa w tarnowie 5 biegów a Łaguta i siebie ogrywa kelnerów z zielonej...