Patryk Rolnicki: Wygramy w Zielonej Górze i się utrzymamy

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Patryk Rolnicki
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Patryk Rolnicki

W niedzielę w Zielonej Górze czeka nas mecz, którego stawką będzie utrzymanie w PGE Ekstralidze. Patryk Rolnicki wierzy w sukces swojej drużyny. - Wygramy z Falubazem - zapowiada junior.

W niedzielę Grupa Azoty Unia Tarnów wygrała na swoim torze z forBET Włókniarzem Częstochowa 51:39. O ile na wysokim poziomie pojechali praktycznie wszyscy tarnowscy seniorzy (z wyjątkiem Petera Kildemanda), o tyle juniorzy gospodarzy nie zaprezentowali się na miarę oczekiwań.

- Nie mogę być z siebie do końca zadowolony, ponieważ oczekuję od siebie trochę więcej. Na pewno wykonałem zakładane przez siebie minimum, bo pokonałem wszystkich juniorów gości. To oczywiście na plus, ale stać mnie na więcej. Jestem pewien, że może być lepiej - przyznaje Patryk Rolnicki w rozmowie z unia.tarnow.pl.

Grupa Azoty Unia pokonała forBET Włókniarza, ale nie dobyła punktu bonusowego. Oznacza to, że dla losu Jaskółek decydujący będzie mecz ostatniej kolejki rundy zasadniczej w Zielonej Górze.

Aby się utrzymać, tarnowianie będą musieli wywalczyć przy Wrocławskiej 69 co najmniej 44 punkty. Taki wynik da drużynie Pawła Barana kluczowy w kontekście zachowania miejsca w PGE Ekstralidze bonus.

- Pojedziemy do Zielonej Góry, wygramy mecz i się utrzymamy - mówi Rolnicki, który głęboko wierzy w sukces Jaskółek. Zadanie nie będzie należało do łatwych, bowiem Falubaz też będzie miał nóż na gardle. Zielonogórzanie będą musieli wyszarpać pełną pulę, by utrzymać się w elicie.

ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla

Źródło artykułu: