Lokomotiv - Start: Majowe tąpnięcie odmieniło gnieźnian na wyjazdach. Wybrzeże trzyma kciuki (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Oliver Berntzon
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Oliver Berntzon

Wyniki meczów wyjazdowych Car Gwarant Startu po majowej demolce w Rybniku (22:68) walnie przyczyniły się do tego, że gnieźnieńska drużyna jest już pewna udziału w play-offach. Tego samego nie może powiedzieć Lokomotiv Daugavpils.

Trudno było racjonalnie wytłumaczyć wynik meczu na Śląsku z 20 maja. Car Gwarant Start Gniezno przyjechał do Rybnika jako wicelider tabeli, a odjechał całkowicie obnażony. ROW zdeklasował beniaminka 68:22, podając w wątpliwość jego ewentualny awans do czwórki. Kolejne miesiące pokazały jednak, że dla Startu był to tylko wypadek przy pracy, a ciche marzenia o play-offach faktycznie się ziściły.

Gnieźnianie na każdym kroku przekonują, że chcą bawić się żużlem i że jadą w tym roku na luzie. Wielu skazywało ich na walkę nawet o utrzymanie, mało kto dawał im szanse na pierwszą czwórkę. Tymczasem są pewni udziału w niej jeszcze przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie skuteczna postawa w delegacjach. Od czasu masakry w Rybniku Start minimalnie przegrał w Gdańsku (44:46), zremisował w Łodzi (45:45) i pewnie wygrał w Pile (50:40).

Jeśli utrzyma zadowalający poziom w piątek w Daugavpils, nie spadnie niżej niż na trzecie miejsce. Na Łotwę zespół Rafaela Wojciechowskiego wybierze się bowiem z zapasem aż 24 punktów po świetnym występie na inaugurację sezonu (57:33). Na Łotwie nikomu nigdy nie jeździ się łatwo, ale trudno oczekiwać, by Start nagle zapomniał, jak się zdobywa punkty i przegrał na tyle wysoko, że straciłby nawet punkt bonusowy.

Lokomotiv Daugavpils, który w ostatnich dniach dostał zapewnienie od łotewskiego rządu, że ten przeleje na konto klubu 165 tysięcy euro i będzie wspierał go w kolejnych miesiącach, potrzebuje przynajmniej remisu do awansu do play-offów. Jeśli brygada Nikołaja Kokina pokusiłaby się jednak o wspomniany bonus, mogłaby zepchnąć Start na czwarte miejsce. Celem minimum jest jednak odniesienie zwycięstwa i rozwianie wszelkich wątpliwości.

Na kolejny udany mecz wyjazdowy gości z Polski liczy Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Jeśli Start poskromi gospodarzy, drużyna znad morza będzie miała wszystko w swoich rękach w kwestii awansu do decydującej fazy sezonu w Nice 1. Lidze Żużlowej. Kto wie, czy wspomniany gnieźnieński luz raz jeszcze nie zaskoczy i przy okazji nie zrobi prezentu rozpędzonym ostatnio gdańszczanom, a także sobie, zapewniając drugie miejsce przed play-offami. Z drugiej strony Wybrzeże ma prawo walki o awans do PGE Ekstraligi, a Lokomotiv, z uwagi na restrykcyjny regulamin, niekoniecznie.

Awizowane składy:

Car Gwarant Start Gniezno:
1. Jurica Pavlic
2. Mirosław Jabłoński
3. Kim Nilsson
4. Oliver Berntzon
5. Adrian Gała
6.
7. Maksymilian Bogdanowicz

Lokomotiv Daugavpils
9. Timo Lahti
10. Jewgienij Kostygow
11. Kjastas Puodżuks
12. Wadim Tarasienko
13. Peter Ljung
14. Artiom Trofimow

Początek meczu: godz. 18:30
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Wynik pierwszego meczu: 57:33 dla Startu.

Przewidywana prognoza pogody na piątek:
Temperatura: 18°C
Wiatr: 17 km/h
Deszcz: 0.0 mm

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po grudziądzku

Źródło artykułu: