Siedem imprez, siedmiu zwycięzców. Prawie wszyscy zjadą do Gorzowa także teraz

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Hymn podczas GP Polski w Gorzowie
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Hymn podczas GP Polski w Gorzowie

Amerykanin, Słowak, dwóch Polaków, Słoweniec, Australijczyk, Brytyjczyk - zawodnicy takich narodowości widnieją na liście zwycięzców gorzowskich Grand Prix. Z wyjątkiem jednego wszyscy są na liście startowej tegorocznych zawodów.

Tylko Jarosława Hampela nie zobaczymy podczas Grand Prix Polski w Gorzowie, jeśli mówimy o dotychczasowych zwycięzcach turniejów światowej elity, jakie odbyły się na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Reprezentant Polski okazał się najlepszy w 2013 roku, czyli wtedy, gdy na koniec sezonu cieszył się z drugiego w karierze tytułu indywidualnego wicemistrza świata.

Pozostała szóstka powalczy w sobotę o drugie zwycięstwo w Gorzowie. W tym gronie są: Greg Hancock (wygrał w 2011), Martin Vaculik  (2012), Bartosz Zmarzlik (2014), Matej Zagar (2015), Jason Doyle (2016) i Tai Woffinden (2017). Rywalizacja w mieście nad Wartą układa się więc podobnie jak w Toruniu, gdzie corocznie na najwyższym stopniu podium staje inny zawodnik.

W przeciwieństwie do Motoareny w Gorzowie nie zawsze jednak na podium staje przynajmniej jeden Polak. Aż trzykrotnie tuż za podium znajdywał się lokalny ulubieniec - Zmarzlik. W latach 2015-2016 wyprzedzali go rywale z innych państw, przed rokiem na podium stanął za to inny Biało-Czerwony, Patryk Dudek. W finale zielonogórzanin przez chwilę prowadził, ale po znakomitej szarży musiał uznać wyższość Woffindena.

Brytyjczyk to zresztą najlepszy zawodnik ze stawki sobotnich zawodów, jeśli wziąć pod uwagę statystyki. Za każdym razem, gdy wyjeżdżał na tor (w 2014 nie pozwoliła mu na to kontuzja), meldował się na podium. Zanim dobrnął na szczyt, był dwa razy trzeci (2013, 2015) i raz drugi (2016). Po dwa miejsca w pierwszej trójce mają Hancock, Zmarzlik, Zagar, Doyle i Chris Holder.

Gorzowskie turnieje nie były dotąd udane dla Macieja Janowskiego. Paradoksalnie to na tym torze święcił tytuł indywidualnego mistrza Polski (2015), ale jeśli mówimy o ściganiu w GP, wrocławianin najwyżej plasowany był na 10. miejscu z dorobkiem 6 punktów. W tegorocznej edycji, chcąc walczyć skutecznie o jeden z medali, Janowski musi przełamać się i uczestniczyć w sobotnich zawodach dłużej niż tylko w rundzie zasadniczej.

Statystyki uczestników Grand Prix Polski w turniejach w Gorzowie:

ZawodnikTurniejePunktyŚr. punktowaBiegiŚr. biegowaNajlepszy wynik
Tai Woffinden 4 63 15,75 28 2,250 2015, 2017 - 18 pkt
Patryk Dudek 1 13 13,00 7 1,857 2017 - 13 pkt
Bartosz Zmarzlik 6 73 12,17 40 1,825 2014 - 17 pkt
Greg Hancock 6 72 12,00 33 2,182 2015 - 17 pkt
Jason Doyle 3 36 12,00 19 1,895 2016 - 16 pkt
Emil Sajfutdinow 4 44 11,00 22 2,000 2013 - 15 pkt
Matej Zagar 5 50 10,00 29 1,724 2014-15 - 16 pkt
Chris Holder 7 69 9,86 42 1,643 2012, 2016 - 15 pkt
Martin Vaculik 3 28 9,33 17 1,647 2012 - 17 pkt
Nicki Pedersen 6 51 8,50 30 1,700 2016 - 12 pkt
Fredrik Lindgren 6 51 8,50 32 1,594 2012, 2016-17 - 11 pkt
Maciej Janowski 3 17 5,67 15 1,133 2016-17 - 6 pkt
Artiom Łaguta 1 3 3,00 4 0,750 2011 - 3 pkt
Craig Cook - - - - - nie startował
Rafał Karczmarz - - - - - nie startował
Wiktor Lampart - - - - - nie startował
Przemysław Pawlicki - - - - - nie startował
Szymon Woźniak - - - - - nie startował

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po grudziądzku

Źródło artykułu: