Kolejarz - Stal: Dwa warunki jeśli opolanie myślą o zwycięstwie - punkty Hansena i Ułamka (zapowiedź)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Sebastian Ułamek przed Oskarem Polisem
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Sebastian Ułamek przed Oskarem Polisem
zdjęcie autora artykułu

Przed OK Kolejarzem Opole piekielnie trudne zadanie. W niedzielę, w półfinale play-off 2. ligi, podejmie niepokonaną w tym roku Stal Rzeszów. Żeby wygrać, potrzebuje "odpalenia" Sebastiana Ułamka i udanego debiutu Madsa Hansena.

Wtorek okazał się pechowym dniem dla Denisa Gizatullina. Podczas finału indywidualnych mistrzostw Rosji 35-letni zawodnik zanotował upadek, który wykluczy go z udziału w tym spotkaniu. Opolscy działacze mają czego żałować, bo Gizatullin w dwóch ostatnich meczach pokazał, że powoli wraca do optymalnej dyspozycji. W niedzielę zastąpi go Mads Hansen, dla którego będzie to ligowy debiut na torach w naszym kraju.

18-latek do OK Kolejarza wypożyczony został w trakcie sezonu z Falubazu Zielona Góra. Duńczyk musi wspiąć się na wyżyny swoich możliwości i być jednym z liderów drużyny. Jednak czy można oczekiwać tego od tak młodego zawodnika, dla którego będzie to dopiero pierwszy mecz w polskiej lidze? Hansen zdobywając Puchar Europy Juniorów do lat 19 pokazał, że ma w sobie potencjał. Pytanie tylko czy zdoła udowodnić to już w najbliższą niedzielę, gdy rywalem Kolejarza będzie zwycięzca rundy zasadniczej Stal Rzeszów?

Rozsądnym ruchem byłoby postawienie na Richarda Lawsona, który miał w tym roku dobre mecze, ale w niedzielę - nie pierwszy już raz - ma zajęty termin. Dlatego oprócz udanego debiutu Hansena, potrzeba jeszcze "odpalenia" Sebastiana Ułamka, który na razie mocno zawodzi, a z pewnością stać go na o wiele lepsze wyniki.

Celem minimum dla Kolejarza w tym sezonie były play-offy. Do decydujących meczów tego sezonu opolanie podejdą bez zbędnej presji. - Naszym celem minimum na te rozgrywki były play-offy i cel ten udało nam się zrealizować. Cieszymy się tym, co mamy, a czas pokaże, czy osiągniemy coś jeszcze. Pozostajemy w każdym razie dobrej myśli, bo nasi zawodnicy prezentują wyraźną zwyżkę formy i są coraz lepiej dopasowani sprzętowo - powiedział prezes klubu Grzegorz Sawicki.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: Widziałem w piątce Sajfutdinowa, zamiast Woffindena

Kolejarz jeszcze przed meczem ze Stalą wzmocnił formację młodzieżową, wypożyczając z Get Well Toruń Marcina Kościelskiego. To z pewnością lepszy zawodnik niż jeżdżący ostatnio Adrian Woźniak. Z drugiej strony patrząc na juniorów jakich posiada Stal, ciężko ocenić, czy to wzmocnienie przyniesie jakiekolwiek punkty.

Rzeszowianie do Opola przyjadą jako jedyny niepokonany zespół w lidze. W awizowanym składzie brakuje Grega Hancocka. Ponadto widnieje puste miejsce pod numerem piątym, które być może zajmie właśnie Amerykanin. Absencja w niedzielnym meczu byłaby ogromnym osłabieniem drużyny, ale tak naprawdę Stal nawet bez niego jest w stanie zwyciężyć.

W ramach 9. kolejki 2. Ligi Żużlowej na torze w Opolu doszło już do spotkania pomiędzy tymi drużynami. Wówczas OK Kolejarz  przegrał 36:54. Gdyby w nadchodzącą niedzielę padł taki wynik, rewanż w Rzeszowie byłby tylko formalnością. Awizowane składy:

Stal Rzeszów: 1. Nick Morris 2. Luke Becker 3. Edward Mazur 4. Karol Baran 5. 6. Arkadiusz Potoniec 7. Michał Curzytek

OK Kolejarz Opole: 9. Hubert Łęgowik 10. Mads Hansen 11. Sebastian Ułamek 12. Oskar Polis 13. Kevin Woelbert 14. 15. Jarosław Krzywosz

Początek spotkania: 17:00 Sędzia: Grzegorz Sokołowski Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński

Przewidywana prognoza pogody na niedzielę (yr.no): Temperatura: 24°C Deszcz: 0 mm Wiatr: 11 km/h

Źródło artykułu:
Czy OK Kolejarz jest w stanie wygrać ze Stalą Rzeszów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (21)
avatar
-K-
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedyna szansa na minimalne wygranie meczu to brak Grega. Ulamek nie odpali :)  
avatar
Spasiony Lampart
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Greg pod 5 jednak ;)  
avatar
KibicujemyNaLuku
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z innej beczki: Mads Hansen wczoraj niezle pokazal sie w finale DMEJ. 11 pkt to wiecej niz Michailov na swoim torze i wiecej niz Karczmarz. Gorzej, ze na torze w Opolu odbyl tylko jeden, godzin Czytaj całość
avatar
KibicujemyNaLuku
2.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jesli nie jechalby Greg, to kto? Wydaje mnie sie, ze moze nie pojechac i - w razie kiepskiego (40pkt) wyniku - pojechac w Rzeszowie....  
moderatorzy na SF są je_nięci
1.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzy warunki. Jeszcze koniecznie sraczka u Grega.