GKSŻ odstąpiła od kary dla Unii Kolejarza i Wandy

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Damian Baliński
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Damian Baliński

GKSŻ, w toku postępowania weryfikacyjnego wobec Stainer Unii Kolejarza Rawicz oraz Arge Speedway Wandy Kraków, ogłosiła walkowery na rzecz gospodarzy. Kluby zostały jednak zwolnione z regulaminowego odszkodowania i kary pieniężnej na rzecz PZM.

Z końcem sierpnia, Główna Komisja Sportu Żużlowego poinformowała o przyznaniu walkowera na korzyść Euro Finannce Polonii Piła za spotkanie Nice 1.LŻ z Arge Speedway Wandą Kraków, z powodu niewystarczającej liczby zawodników w składzie. Z tego samego powodu został ogłoszony walkower w meczu Polonii Bydgoszcz ze Stainer Unią Kolejarzem Rawicz.

Skutki walkowera opisane są w art. 764.1 RSŻ, który mówi, że: "Jeżeli drużyna przegrała mecz walkowerem, klub tej drużyny jest zobowiązany do zapłacenia na rzecz klubu przeciwnika odszkodowania w kwocie 100 000 zł, w przypadku rozgrywek DM I Ligi i w kwocie 50 000 zł w przypadku rozgrywek DM II ligi oraz na rzecz PZM odszkodowania w kwocie 50 000 zł w przypadku rozgrywek DM I i II Ligi. Ponadto, klub tej drużyny jest zobowiązany do zapłacenia na rzecz PZM odszkodowania w kwocie, jaką PZM zostanie obciążona przez telewizję lub sponsorów rozgrywek". Ponadto, niezależnie od powyższego klubowi grozi za walkower pieniężna kara dyscyplinarna w kwocie 50 tys. zł.

Kluby zostały jednak zwolnione z odszkodowania na rzecz PZM, który nie wystawił noty obciążeniowej. - Znając realia finansowe klubów Nice 1. Ligi Żużlowej oraz 2. Ligi Żużlowej, podjęliśmy decyzję o zwolnieniu klubów z kary finansowej. Główna Komisja Sportu Żużlowego jest kojarzona zwykle z karami na rzecz klubów. W rzeczywistości, każdy incydent jest rozpatrywany w sposób możliwie optymalny, aby działać z najmniejszą szkodą na rzecz podmiotu. Należy jednak pamiętać, że regulamin jest po to, aby go przestrzegać - powiedział Piotr Szymański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego.

PZM również na gruncie dyscyplinarnym orzekł kary pieniężne w zawieszeniu, uznając za okoliczność łagodzącą przyznanie się klubów do winy, dobrowolne poddanie się karze oraz obiektywne kłopoty z zawodnikami, którzy nie dotarli na feralne mecze.

ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwany

Źródło artykułu: