Jakie cele transferowe Zdunek Wybrzeża Gdańsk? "Chcemy zatrzymać trójkę Duńczyków"

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz  / Na zdjęciu: Mirosław Berliński
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Mirosław Berliński

Tegoroczny sezon nie był udany dla Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Drużyna znad morza miała skutecznie rywalizować o awans do PGE Ekstraligi, a skończyło się zaledwie na szóstej pozycji w Nice 1. Lidze Żużlowej.

Do okresu transferowego pozostało jeszcze trochę czasu, ale już teraz można się spodziewać, że gdańszczanie będą aktywni na rynku. Wzmocnienia są wskazane przynajmniej na dwóch pozycjach. Trudy sezonu okazały się ciężkie do przeskoczenia dla Michała Szczepaniaka, a Dominik Kossakowski za rok będzie już seniorem. Jedynym pewnym młodzieżowcem jest tylko Karol Żupiński. Możliwe, że do 16-latka dołączy Marcin Turowski, ale dwójka juniorów w kadrze byłaby ryzykownym ruchem.

Pozyskanie jednego krajowego seniora to absolutne minimum. Jeżeli na kolejny rok zostanie Oskar Fajfer, to być może zakończy się na jednym wzmocnieniu. W tym roku Lech Kędziora, a później Mirosław Berliński mieli do dyspozycji tylko dwóch polskich seniorów. Brak rezerwowego krajowego seniora był trochę zaskakujący, ale na szczęście Szczepaniak i Fajfer dojechali sezon cało i zdrowo. Forma tego pierwszego była jednak mocno przeciętna.

Zdunek Wybrzeże najpierw musi się skupić na rozmowach z zawodnikami, którzy nie zawiedli. Mikkel Michelsen, Anders Thomsen i Mikkel Bech ciągnęli cały zespół i wyrobili sobie markę. Zatrzymanie Duńczyków jest priorytetem gdańszczan. Nie ma co się dziwić. Inne kluby z pewnością zacierają ręce szczególnie na Michelsena, który rewelacyjnie spisywał się w Tauron SEC. 24-letni żużlowiec z kraju Hamleta zajął czwarte miejsce w klasyfikacji końcowej.

- Jest to nasz priorytet. Chcemy, aby trójka naszych Duńczyków została w klubie na następny sezon. Wyrobili sobie markę i są chwaleni. Kibice oczekują ich pozostania i muszę zapewnić, że robimy wszystko, aby tak się stało. Miejmy nadzieję, że uda się nam ich zatrzymać. Czy kluby z PGE Ekstraligi mają w swoich notesach zapisanego Michelsena? Przejście do wyższej ligi nie zawsze daje pewność dobrych wyników. Czasami jest lepiej poczekać rok i wejść do PGE Ekstraligi z naszym zespołem - powiedział szkoleniowiec Mirosław Berliński.

Gdańszczanie powinni sprowadzić krajowego seniora oraz młodzieżowca. Od dawna wiadomo, że dobrzy juniorzy są towarem deficytowym na rynku, ale odpalić powinien Żupiński, w którym drzemie niemały potencjał. Najpierw jednak batalia o Duńczyków.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie

Źródło artykułu: