- Nie mam zamiaru się tłumaczyć, bo nie mam z czego. Jak się ma cukrzycę od lat, to trzeba się dobrze prowadzić i jestem w stanie to udowodnić. Oczekuję przeprosin i zamierzam swoich praw dochodzić w sądzie - powiedział Plech. Trener bydgoszczan jest już po wstępnych rozmowach z prawnikami, którzy twierdzą, że bez problemu wygra on ewentualną sprawę sądową.
Źródło artykułu: