Co ze składem Motoru na Ekstraligę? "Na pewno będzie Lambert"

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu od lewej: Paweł Miesiąc, Marek Kępa, Jakub Kępa, Robert Lambert z pucharem za wygranie Nice 1. Ligi Żużlowej.
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu od lewej: Paweł Miesiąc, Marek Kępa, Jakub Kępa, Robert Lambert z pucharem za wygranie Nice 1. Ligi Żużlowej.

W ubiegłą niedzielę Speed Car Motor Lublin awansował do PGE Ekstraligi. Legenda lubelskiego klubu, Marek Kępa, otwarcie mówi o planach kadrowych na przyszły sezon.

Po awansie Speed Car Motoru Lublin do najwyższej klasy rozgrywkowej rozpoczynają się spekulacje nt. składu. Marek Kępa ma swoją wizję, co trzeba zmienić, aby zadomowić się na dłużej w PGE Ekstralidze.

- Powiem wprost. Trzeba "dokoptować" dwóch Polaków, którzy będą robić po 10 punktów. To jest takie minimum. No i jakiegoś obcokrajowca. Co prawda, na pewno będzie Lambert. Jonsson myślę, że też - powiedział w programie "Poranek między Wisłą i Bugiem" w TVP 3 Lublin.

Po 23 latach lubelski żużel powraca do elity. Speed Car Motor Lublin przeszedł do historii polskiego speedwaya, ponieważ jeszcze nikt w historii nie awansował rok po roku z najniższego szczebla rozgrywek do Ekstraligi. Legenda lubelskiego klubu zaznacza, że była to bardzo ciężka praca wielu osób, szczególnie tych, których nie widać w środkach masowego przekazu.

- Tego nikt nie dokonał w historii żużla polskiego. To jest ogromna praca wielu ludzi tych, których nie widać w mediach. Jest to wiele firm, które wspierają klub. Chciałbym też podziękować kibicom za tak liczne dopingowanie od samego początku - zakończył Marek Kępa.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie

Źródło artykułu: