Trening kadry w Toruniu. Konkurencji Get Well nie wpuści

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki, Kacper Woryna w meczu reprezentacji.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki, Kacper Woryna w meczu reprezentacji.

W czwartek o 16.00 ma się rozpocząć trening reprezentacji Polski przed ostatnią rundą SGP. Na Motoarenie, która będzie miejscem finałowej rozgrywki, mają się pojawić Bartosz Zmarzlik i Przemysław Pawlicki. Nie wiadomo czy zdąży Maciej Janowski.

Rok temu, przed toruńską rundą Grand Prix, mieliśmy trochę zamieszania. Wówczas Get Well Toruń wpuścił nie tylko polskich zawodników, ale i Taia Woffindena. Spekulowano, że tamtejsi działacze chcą skusić Anglika na transfer do Torunia, dlatego umożliwiono mu trening na Motoarenie. Teraz Woffinden, zresztą pozostali obcokrajowcy również, nie mają na co liczyć.

Zajęcia treningowe w Toruniu mają się odbywać pod okiem trenera kadry Marka Cieślaka. Na pewno wezmą w nich udział Bartosz Zmarzlik, Przemysław Pawlicki i rezerwowy Igor Kopeć-Sobczyński. Miejmy nadzieję, że zdąży też dojechać Maciej Janowski, który w środę miał jechać w meczu ligi szwedzkiej (Smederna - Dackarna). Ostatecznie spotkanie w Esklistunie odwołano, ale w przypadku Macieja mamy wyścig z czasem. Czy zdąży przyjechać do Torunia ze Szwecji? Wyjaśnijmy, że nie dało się ustalić innego terminu, który byłby korzystny dla wszystkich zawodników. Daniel Kaczmarek (dzika karta) szykuje się do startu w IMŚJ w Pardubicach. Jednak akurat jemu próbne jazdy na Motoarenie nie są potrzebne, bo zna ten tor na wylot. Jest zawodnikiem Get Well. Jeśli więc zdąży Janowski, wszystko będzie w porządku.

Zarówno gospodarze obiektu, jak i sztab reprezentacji bardzo poważnie podchodzą do ostatniej rundy Grand Prix. Jest szansa na dwa medale (Zmarzlik, Janowski), więc polska strona chce zrobić wszystko, żeby nasi zawodnicy byli optymalnie przygotowani do występu.

Liderem klasyfikacji GP przed ostatnią rundą jest Woffinden, który ma 124 punkty i 10 "oczek" przewagi nad Zmarzlikiem (114 punktów). Janowski jest trzeci z dorobkiem 98 punktów. Tyle samo ma Fredrik Lindgren. To między nim i Polakiem rozegra się walka o brąz. W razie słabego występu wyżej wymienionych do gry może się włączyć Greg Hancock, który zna toruński tor, a ma tylko 5 punktów straty.

Grand Prix Polski w Toruniu zaplanowano na 6 października.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie

Komentarze (35)
avatar
MartinezZz
27.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli potwierdzone. Za rok Zmarzlik i Pawlicki w Get Well. 
avatar
yes
27.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tym treningiem kadry to taka "machlojka" dotyczącea czasu, miejsca i ludzi. W kadrze seniorów jest na przykład 8-10 zawodników, tylu samo w młodzieżowej - na trening kadry wybrano jednak tych Czytaj całość
KACPER.U.L
27.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Racja Wojtek.Holder jeszcze pogniewa się,i kontraktu nie podpisze.Trzeba będzie jak za Uśmiechniętym jechać z plecakiem w świat aby raczył podpisać:) 
avatar
Goldi
27.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maciek za juniora latał na MA, tak samo musi być w walce z Fredka i Gregiem. 
avatar
Patomorfolog
27.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Tai to wydziargany patafian i IMŚ mu się absolutnie NIE NALEŻY .Federacja brytyjska też tak uważa .Za wysoko on się nosi .