Wyjątkowa relacja Smektały i Kubery. Wzajemnie się nakręcają
Trudno znaleźć drugą taką parę juniorów. Bartosza Smektałę i Dominika Kuberę łączy nie tylko jazda w jednej drużynie. Młodzieżowcy wzajemnie nakręcają się do jeszcze cięższej pracy.
Młodzieżowcy Fogo Unii w tym sezonie świetnie spisywali się nie tylko w polskiej lidze, ale i w juniorskim czempionacie. Kubera został mistrzem Europy, zaś Smektała wywalczył tytuł mistrza świata. - Klub ma z nas pociechę, bo jak jeden zostanie mistrzem Europy, to drugi wywalczy mistrzostwo świata. Będę walczył o tytuł IMŚJ z całych sił, tak długo aż go zdobędę, no chyba, że zabraknie mi lat - śmieje się Kubera w rozmowie ze sport.elka.pl.
Leszczyńskich juniorów łączy wyjątkowa relacja. Są przyjaciółmi, którzy nakręcają się wzajemnie do jeszcze cięższej pracy. - Wychowujemy się razem od szkółki, wszystko robimy razem, pomagamy sobie, próbujemy dorównać, ale zachowujemy się wobec siebie honorowo. Dlatego bardzo mnie cieszy sukces Bartka. Przeszedł do historii, jest najlepszy na świecie - mówi Kubera.
Kubera w tym sezonie PGE Ekstraligi zdobywał średnio 1,619 punktu na wyścig, zaś Smektała - 1,889. Przed pierwszym z nich dwa lata startów w gronie juniorów. Jego kolega młodzieżowcem będzie z kolei jeszcze tylko w przyszłym sezonie.
ZOBACZ WIDEO Bayern Monachium na kolanach. Kolejny gol Ondreja Dudy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>