- Jako drużyna osiągnęliśmy cel, który być może nie zakładano, ale walczyliśmy o to i wszyscy są zadowoleni. Indywidualnie na pewno można byłoby poprawić, ale to już jest przeszłość. Fajnie zakończyliśmy sezon i weszliśmy do Ekstraligi - powiedział Paweł Miesiąc w rozmowie z MotorTV.
33-letni wychowanek Stali Rzeszów ostatni raz w najwyższej klasie rozgrywkowej ścigał się w 2007 roku w barwach swojej macierzystej drużyny. Zawodnik Speed Car Motoru nie ukrywa, że chciałby zostać w Lublinie i spróbować swoich sił w PGE Ekstralidze. Mówi, że będzie przygotowany sprzętowo jak i fizycznie, aby sprostać wyzwaniu.
- Jasne, że chciałbym zostać i wspierać klub, dawać satysfakcję z mojej jazdy. Ale oczywiście to nie jest decyzja, która tylko do mnie należy. Jest to decyzja obopólna. Jeśli będę miał taką możliwość, to na pewno skorzystam. Myślę, że dałbym radę. Byłbym przygotowany sprzętowo - zakończył Paweł Miesiąc.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: finał Fogo Unia Leszno - Cash Broker Stal Gorzów