Tematem dnia został zapowiadany transfer Nickiego Pedersena do Falubazu Zielona Góra. Klub, jak można się było tego spodziewać, opakował to marketingowo, w roli głównej umieszczając szalik. "Falubazowy pasiak" przebył drogę z Polski do Danii, gdzie został wręczony nowemu nabytkowi Falubazu. - Falubazowy pasiak dotarł na miejsce. Nicki, witamy w Falubazie Zielona Góra! - ogłosili zielonogórzanie.
Falubazowy pasiak dotarł na miejsce. @nickipedersenDK witamy w Falubazie Zielona Góra!
— Falubaz Zielona Góra (@FalubazZG) 2 listopada 2018
Szczegóły https://t.co/Divk1AbYze#Falubaz2019#HistoriaJednegoSzalika pic.twitter.com/c5NOi9PedC
Głos w mediach społecznościowych zabrał też sam Pedersen. - Jestem bardzo szczęśliwy, że w przyszłym sezonie pojadę w Falubazie. W tym klubie spędziłem trzy wspaniałe lata: 2002, 2004 i 2005. Już nie mogę się doczekać, by dołączyć do tej wspaniałej drużyny i niesamowitych, entuzjastycznych fanów - napisał Duńczyk.
„I‘m really happy to be back at @FalubazZG next season. I had three great seasons in Zielona Gora back in 2002, 2004 & 2005. I’m really looking forward to join a great team and of course some of the best and most enthusiastic fans in the world” More: https://t.co/ak49CC6aE6 pic.twitter.com/DknnFVQh1S
— Nicki Pedersen Team (@NickiP_Racing) 2 listopada 2018
Przenosimy się na północ województwa lubuskiego, gdzie w piątek także doszło do ważnego ruchu kadrowego. Na ósmy sezon w Cash Broker Stali Gorzów skusił się Krzysztof Kasprzak, który odrzucił atrakcyjne oferty z innych klubów. Nie jest tajemnicą, że byłego wicemistrza świata kusił m.in. beniaminek PGE Ekstraligi - Speed Car Motor Lublin.
Ciekawie było też w Nice 1.LŻ. Lokomotiv Daugavpils jednego dnia ogłosił kontrakty z trzema zawodnikami: Wadimem Tarasienką, Kjastasem Puodżuksem i Andrzejem Lebiediewem. Ostatni z nich wraca do macierzystego klubu po startach w Betard Sparcie Wrocław i ROW-e Rybnik. To bez wątpienia hit transferowy na zapleczu PGE Ekstraligi.
- Za 4 dni odkrywamy karty, poznamy skład naszej drużyny w sezonie 2019! - ogłosili przedstawiciele Stali Rzeszów, zapowiadając ważną konferencję prasową. Tymi kartami mają być m.in. nowe nabytki Żurawi: Linus Sundstroem, Kai Huckenbeck i Ernest Koza.
Na koniec przechodzimy do kontraktu, którego właściwie... nie ma. Punktualnie w południe Polonia Bydgoszcz obwieściła, że ważne umowy z Gryfami mają Mikołaj Curyło, Ondrej Smetana i Damian Adamczak. Sęk w tym, że ostatni z nich podobno nie ma już ważnego kontraktu z bydgoskim klubem i może zmienić pracodawcę w Polsce. Póki co Polonia nie zmieniła jeszcze treści posta na Facebooku.
ZOBACZ WIDEO Kołodziej o Unii Tarnów: "Musiałem odejść. Gdybym został, to musiałbym zakończyć karierę"
Skąd takie wnioski? Gdzie to obwieszczenie? Będą startowali, cz Czytaj całość