Stal zamknęła skład. Nick Morris i Bartłomiej Kowalski podpisali kontrakty

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Nick Morris w trakcie jazdy na torze
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Nick Morris w trakcie jazdy na torze

Już pojawiły się w mediach informacje, że Nick Morris nie przedłuży wygasającego kontraktu ze Stalą Rzeszów. Australijczyk jednak to zrobił. Udało się też zakontraktować Arkadiusza Potońca i juniora Bartłomieja Kowalskiego.

W ostatnim dniu okna transferowego Stal Rzeszów dograła kontrakt Nicka Morrisa. Australijczyk był ważnym ogniwem zespołu, który wywalczył awans do Nice 1.LŻ i jego pozostanie ani przez moment nie podlegało dyskusji. Morris na długo przed zakończeniem minionego sezonu wiedział, że może liczyć na nową umowę. Pewnie chętnych na jego usługi nie brakowało, mówi się o kilku ofertach, ale ostatecznie żużlowiec przedłużył kontrakt z dotychczasowym pracodawcą.

Poza Morrisem Stal dograła też kontrakt juniora Bartłomieja Kowalskiego. Chciały go Get Well Toruń i forBET Włókniarz Częstochowa i już to pokazuje, że mamy do czynienia z zawodnikiem, który przy odpowiednim prowadzeniu może wypłynąć na szerokie wody. Trener Janusz Stachyra jest gwarantem tego, że współpraca klubu z zawodnikiem będzie wyglądała modelowo. W Stali wierzą, że wychowanek szkółki Janusza Kołodzieja wypłynie na szerokie wody.

W Stali zostaje też Arkadiusz Potoniec. Był on podstawowym juniorem rzeszowskiej drużyny w poprzednim sezonie, wystąpił w 16 spotkaniach. W przyszłym roku Potoniec będzie już jeździł jako senior, więc będzie mu trudniej o miejsce w składzie.

ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji

Źródło artykułu: