Scott Nicholls z nowym kontraktem. Wciąż jest wielką marką

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Scott Nicholls
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Scott Nicholls

Scott Nicholls znalazł nowy klub na Wyspach Brytyjskich. 40-latek nadal pozostaje uznanym nazwiskiem na rynku i szybko znalazł nowego pracodawcę, podpisując umowę na starty w Leicester Lions.

W tym artykule dowiesz się o:

Scott Nicholls to już jeżdżąca legenda brytyjskiego żużla. Urodziny w Ipswich zawodnik wciąż prezentuje wysoki poziom, co gwarantuje mu zainteresowanie klubów w rodzimej lidze. 40-latek dosyć niespodziewanie zdecydował się związać z ekipą Leicester Lions i będzie się ścigał w niższej klasie rozgrywkowej.

Szef nowego zespołu Nichollsa nie ukrywa radości z zakontraktowania zawodnika. - Scott był moim głównym celem. Powiedziałem mu to wprost, a jemu wyraźnie spodobało się bycie numerem jeden na naszej liście życzeń. Nie rozważaliśmy tego, czy wybrać jego czy kogoś innego. Sprawa od początku była jasna - powiedział Steward Dickson.

Scott Nicholls od wielu lat prezentuje bardzo solidną formę na Wyspach Brytyjskich, jednak od wielu lat nie pokazał pełni swoich możliwości w lidze polskiej.

W sezonie 2017 reprezentował barwy Arge Speedway Wandy Kraków, jednak był to krótki i niezbyt udany epizod. Brytyjczyk pojechał zaledwie w trzech meczach, a problemy finansowe klubu i nieporozumienia z działaczami sprawiły, że szybko opuścił szeregi krakowskiego zespołu. Być może dobra postawa na Wyspach pomoże Nichollsowi znaleźć klub w Polsce.

Szef "Lwów" bardzo pozytywnie ocenia możliwości nowego zawodnika. - Bardzo statystycznie i metodycznie podchodzę do swojej pracy. W przypadku Scotta wyraźnie widać, że ma wciąż ogromny potencjał. Średnia 8,49 na wyjazdach mówi sama za siebie. Jego ogólne wyniki są nieco zaburzone stosunkowo słabymi wynikami u siebie. Trzeba jednak patrzeć na obraz całościowy. Niejednokrotnie średnie są zaburzone na przykład bonusami. W przypadku Nichollsa widać, że jest w stanie być liderem z prawdziwego zdarzenia - dodał Dickson.

Nowy zawodnik Leicester ma być dla kolegów z zespołu motywacją do rozwoju. - To bardzo utytułowany i doświadczony żużlowiec. Jego wiedza z pewnością przyda się młodym zawodnikom. To kolejny powód, dla którego warto mieć go w swoich szeregach. Inspiruje do pracy i ma bardzo wiele do przekazania. To dla nas najważniejszy kontrakt w tym roku - wyjaśnił promotor Leicester.

ZOBACZ WIDEO Kołodziej o tym, jaki ma problem z Hampelem: "Nadziewam się na jego szprycę"

Komentarze (1)
avatar
sympatyk żu-żla
21.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia w nowym klubie nadchodzącym sezonie.